Pachnie jak kurczak i chroni przed słońcem. KFC wypuściło nowy produkt

Zwykłe, tradycyjne balsamy do opalania mogą znużyć. Ile razy można pachnieć powiewem świeżej bryzy czy kozim mlekiem? KFC proponuję pewną odmianę – od dziś można stać się atrakcją plaży i wyśmienitym kąskiem do schrupania (prawie dosłownie!). A wszystko dzięki zapachowi „super chrupiący kurczak”.

Na stronie poświęconej produktowi mamy przedstawione zasady działania balsamu do opalania. Jakby ktoś miał wątpliwości, to w skrócie wygląda to tak:

Produkt podbił serca fanów kurczaka na całym świecie i aktualnie nie można go dostać, ale niebawem znów ma pojawić się na rynku. Jak widać było zapotrzebowanie na Extra Crispy Sunscreen.

Mamy dla was tylko jedną przykrą wiadomość. Nie można go jeść. Miejmy nadzieję, że naukowcy pracujący w KFC niebawem zlikwidują tę niedogodność.

Przeczytaj także: Lakiery z KFC, że palce lizać!