Ewa Minge była gościem nowojorskiego Fashion Weeka w 2010 roku. To tam właśnie zaprezentowała swoją kolekcję „Solidarity”, której towarzyszył pamiętny wywiad, jakiego udzieliła Fashion TV. Mało kto pamięta jednak, że jej ubrania wzbudziły na tyle duże zainteresowania, że przez wielu krytyków mody zza oceanu była wymieniana w pierwszej trójce najlepszych kolekcji – obok Marca Jacobsa i Betsey Johnson.
Dziś patrzymy na tamte ubrania z nieco innej perspektywy. A wszystko za sprawą Kanyego Westa i jego marki Yeezy (start w lutym 2015 roku), która nieźle namieszała w świecie mody. Trudno też nie zauważyć podobnych elementów w kolekcjach Eva Minge SS 2011 i Yeezy Season 2. Odcienie beżu i przylegające sylwetki sprawiają, że można odnieść wrażenie, że West w jakimś stopniu nawiązywał do pamiętnej prezentacji polskiej projektantki. Jeśli dodamy do tego, że w 2010 roku właśnie Kanye poznał się z Kim Kardashian, która miała być jego inspiracją przy tworzeniu marki, a sam raper prezentuje swoje ubrania na tym samym New York Fashion Week, to klaruje nam się bardzo dziwne przypuszczenie. Czy to Ewa Minge tak naprawdę zainspirowała Westa do stworzenia Yeezey? Oceńcie sami…
[poll id=”63″]
