Schumer zajmuje się stand-upem od 2004 roku, na swoim koncie ma występy między innymi w „Rockefeller Plaza 30” czy „Dziewczynach”, ale to dzięki swojemu autorskiemu programowi „Inside Amy Schumer” zyskała największy rozgłos. Satyryczne skecze z udziałem Amy często stają się hitami internetu, a ich głównym motywem jest jedno – obnażenie podwójnych standardów współczesnego społeczeństwa. Jak sama mówi, jej celem nie jest granie według starych zasad, ale ich zmienianie.
Zdjęcia do sesji zrobiła Annie Leibovitz, jednak to nie było jej pierwsze spotkanie z Amy. Obie miały okazję współpracować ze sobą w czasie tworzenia kalendarza Pirelli na rok 2016. Nagie zdjęcie Amy, jak można się było tego spodziewać, wywołało sensację. Tym razem jest spokojniej. Na okładce Vogue’a aktorka pokazuje swoją bardziej subtelną stronę. Sesja odbyła się w nowojorskim Central Parku, a Amy kusi spojrzeniem w odkrywającej ramiona, czerwonej sukni od Dolce & Gabbana i dopasowanej kolorem szmince. Jest klasycznie i w klimacie starego Hollywood, ale zdecydowanie nie brakuje seksapilu.
O Schumer bez wątpienia będzie jeszcze głośno. Niedługo zostanie wydany bardzo oczekiwany zbiór wspomnień aktorki, a w trakcie produkcji jest film, który współtworzy z Jennifer Lawrence. Czy Amy faktycznie uda się zmienić zasady, o których mówi, czas pokaże, ale z pewnością możemy ją zaliczyć do jednych z najbardziej barwnych postaci popkultury i czekamy na to co jeszcze nam pokaże, wszak zdobyła przychylność samej Anny Wintour, która wystąpiła z Amy w skeczu towarzyszącym premierze okładki.