brak kategorii
Zmysłowe historie z Whirlpool – Ekskluzywny Menel
22.04.2016 Redakcja Fashion Magazine
Kamil jako bloger z pełną świadomością buduje swoją garderobę. Jako były pracownik korporacji doskonale wie, na czym polega dress code i dlatego z pełną świadomością może go łamać. Zdaje sobie sprawę, że faceci lubią chodzić w popelinowych koszulach – sam bardzo często je nosi. Jako Ekskluzywny Menel już od 3 lat dzieli się ze swoimi czytelnikami inspiracjami modowymi, męskimi wyborami oraz stylem życia. Zawsze podkreśla, że założenie bloga było najlepszą decyzją oraz najciekawszą przygodą w jego życiu.
„Mam kilka koszul z popeliny, dlatego że jest to jeden z najczęstszych używanych materiałów przy szyciu ubrań przeznaczonych na co dzień. Moją ulubioną jest biała w granatowe grochy, którą kupiłem w H&M cztery miesiące temu. Znalazłem ją w sklepie przez przypadek. Gdy przyniosłem ją do domu i pokazałem mojemu bratu, ten okazał lekkie zdziwienie. Moi znajomi także byli zaskoczeni i chyba trochę śmiali się ze mnie. Jednak z czasem przekonałem się, że to był dobry wybór. Ta koszula może być zestawiona z różnymi ubraniami na milion sposobów. Noszę ją właśnie dlatego, że ma charakterystyczne grochy, które powodują, że nie jest prosta i klasyczna. Fajnie sprawdza się podczas spotkań pod marynarką, jako przełamanie pewnych konwencji. Można nosić ją także na sportowo lub bardziej casualowo z podartymi dżinsami”.
Kamil uważa, że ta koszula wcale nie jest taka odważna. „W modzie męskiej jest jeszcze więcej osób dużo odważniej ubranych niż ja. Nie wiem dlaczego niektórzy podchodzą do ubrań tak stereotypowo.” – twierdzi bloger. „Muszę zdradzić, że jeżeli coś mi się spodoba, to noszę to za często. Jak tylko znajduję jakąś dobrze dopasowaną rzecz, mogę „ogrywać” ją w różnych stylizacjach, także na blogu. Tak właśnie było z koszulą w grochy, którą ostatnio nosiłem ze spodniami 7/8 i mokasynami. Popelinowa koszula jest bardzo wdzięcznym elementem garderoby – można ją nosić elegancko lub nonszalancko z podwiniętymi rękawami – nie jestem fanem koszul z krótkim rękawem. Musimy jednak pamiętać o właściwej pielęgnacji i odpowiednim praniu takiej tkaniny. Na szczęście popelina jest bardzo łatwa w utrzymaniu, bo nie trzeba prać jej ręcznie. Wystarczy wybrać program specjalny – „koszule” – ustawić temperaturę 40°C i już.”
To właśnie ze względu na wiedzę i doświadczenie modowe Kamil został ambasadorem akcji „6-ty Zmysł Projektanta”, zorganizowanej przez markę Whirlpool. To kampania, w której świat technologii łączy się ze światem mody, prezentując wspólnie rozwiązania pomagające chronić tkaniny i wykonane z nich ulubione ubrania, w tym wypadku koszule.
Podczas naszej rozmowy Kamil podkreślił, że zastanawia się, jak jeszcze może wykorzystać ulubioną koszulę w przyszłych sesjach zdjęciowych. „Popelina to o tyle ciekawy materiał, że dobrze leży na ciele i sprawa się szczególnie latem, ponieważ nie podlega gnieceniu. To świetne rozwiązanie właśnie na teraz, dlatego z niecierpliwością czekam na lato i zachęcam do śledzenia moich kanałów w mediach społecznościowych.”
Partnerem publikacji jest marka Whirlpool.