brak kategorii

Niespodziewany must-have za kulisami NYFW

19.02.2015 Redakcja Fashion Magazine

Niespodziewany must-have za kulisami NYFW

Jeśli macie gładką cerę, możecie uważać go za kosmetyk zesłany z niebios. Rozświetlacz dodaje skórze blasku w strategicznych miejscach, uwypukla rysy twarzy i niweluje oznaki zmęczenia, co zimą jest nie do przecenienia. Jego wady? Glow na kościach policzkowych świetnie prezentuje się na Instagramie, ale na żywo może wyglądać sztucznie. Wiosną warto przerzucić się na bardziej naturalny efekt blasku, który uzyskacie przy pomocy… kremu nawilżającego. Za kulisami pokazów Jasona Wu, Donny Karan i Rag & Bone makijażystki zrezygnowały z rozświetlacza na rzecz właśnie tego ponadczasowego kosmetyku. Biorąc z nich przykład i decydując się tylko na odrobinę pudru, zamiast „tępego matu” uzyskacie efekt zdrowego rozświetlenia. Jeśli nałożenie większej niż zwykle ilości kremu nie zdaje egzaminu, możecie przetestować zmieszanie go z kilkoma kroplami olejku do twarzy. I tak oto po raz kolejny sprawdza się zasada „mniej znaczy więcej”!