Ewa Władymiruk zaliczyła w tym roku bardzo udany sezon, pojawiając się na wybiegach projektantów takich jak Gareth Pugh, Marchesa, BCBG Maz Azria oraz Carolina Herrera. W Polsce stała się rozpoznawalna dzięki udziałowi w kampanii marki Misbhv, gdzie pozowała w bikini z rozmazanym makijażem oraz obdrapanymi paznokciami.
Tym razem sfotografował ją Takay, Japończyk, który rozpoczął karierę w latach 90., do którego specjalizacji zaliczają się przede wszystkim czarno-białe fotografie. Bardziej komercyjne projekty wykonał dla włoskich domów mody oraz kampanii marek Armani Jeans, Yves St Laurent, Levis, Banana Republic, Estee Lauder, Shiseido oraz Vichy. Sesje wystylizowała Ye Young Kim, która ubrała polską modelkę w dżins, koronki i tiule umiejętnie miksując je z cekinami, dzianinami, przeźroczystościami. Eklektyczne zestawy uzupełniła grunge’owmi paskami, kowbojskimi botkami, etnicznymi kolczykami i streetowa czapką.
Sesja odbyła się na ulicach Nowego Jorku oraz w podziemiach metra. Bardzo podoba nam się Ewa w takim intrygującym wydaniu. Uważamy, że jej chłopięca sylwetka i ogromna charyzma mogą umożliwić jej zdobycie jeszcze bardziej prestiżowych zleceń.
