Trend bieliźniany to jeden z największych hitów nadchodzącego sezonu. Projektanci jednak tym razem wyjątkowo zadbali o różne gusta i upodobania i zaserwowali nam go aż w dwóch odsłonach. Pierwsza, bardziej dosłowna, to satynowe i jedwabne komplety do złudzenia przypominające piżamy naszych babć i dziadków. Najczęściej występowały w wersji pokrytej retro kwiatami, z kolei monochromatyczne modele najczęściej przyjmowały odcień czerni i kości słoniowej. Takie rozwiązania wybrali chociażby duet Dolce & Gabbana, Alessandro Michele z Gucci oraz Alexander Wang.
od lewej: Dolce&Gabbana, Gucci, Alexander Wang
Druga odsłona tego trendu to delikatne sukienki na cienkich ramiączkach nazywane „slip dress”. Tak, dokładnie takie jakie na początku lat 90. nosiła młodziutka Kate Moss. W tym sezonie przeżywają swój renesans i stanowiły ważną część wiosenno-letnich kolekcji takich marek jak Chloe, Calvin Klein, Alexander Wang czy Rag&Bone.
od lewej: Alexander Wang, Rag&Bone, Calvin Klein
Jedną z największych fanek tego typu sukienek od lat jest popularna blogerka Rumi Neely. Pomimo tego, że ostatnio częściej niż swoimi stylizacjami zwraca uwagę coraz bardziej wychudzoną sylwetką, świetnie podpowiada jak stylizować bieliźniane sukienki. Neely najczęściej łączy je na zasadzie kontrastu z ciężkimi ramoneskami, sztybletami na obcasie lub sandałami na grubym słupku. Ogranicza także inne dodatki do minimum – sukienki typu 'slip dress; to kwintesencja minimalizmu, nadmiar ozdób i makijażu jest więc w tym przypadku niewskazany.
Jeszcze inny sposób na wystylizowanie takiej sukienki proponuje Rihanna. Wokalistka znana ze swojej modowej odwagi i nieunikająca ryzyka, cielistą satynową sukienkę łączy z masywnym futrem, sandałkami na szpilce i sportową czapką z daszkiem. Zestaw nieoczywisty, ale jakże efektowny!
Jeśli spodobał się wam bieliźniany trend i zainspirowałyście się stylizacjami gwiazd, koniecznie sprawdźcie przegląd, jaki dla was przygotowaliśmy!
