Dzień Zakochanych – urodowe prezenty dla niego

Kiedyś z prezentami dla niego było dużo łatwiej – mężczyźni używali kremu Nivea, żelu do golenia i wody kolońskiej. Teraz niektórzy są równie dobrze zorientowani w kosmetycznych nowinkach co my same. Głównie dzięki naszym zastawionym półkom łazienkowym.

Chyba niemal każda z nas zna dziwne okoliczności, w których ukochany, superdrogi krem, znika w zastraszającym tempie? No właśnie. Krasnoludków nie ma, ale są dbający o siebie panowie (nawet jeśli się do tego nie przyznają). Jeśli więc chcesz uniknąć takich sytuacji, wykorzystaj Walentynki żeby zacząć kompletować jego kosmetyczkę.

Co powinno ucieszyć dbającego o siebie mężczyznę ? Kremy (które głównie działają nawilżająco, oczyszczająco i dbają o zarost), żele do mycia twarzy, pielęgnujące pianki do golenia, i przeciwzmarszczkowe kremy pod oczy. Ci panowie, którzy z radością przywitali modę na brody (oby szybko minęła!) na pewno ucieszą się z trymera do zarostu, natomiast zwolennicy gładkich policzków z elektrycznej golarki, którą można zabrać pod prysznic.  Jeśli wasi mężczyźni mają problem z wypadającymi włosami, na pewno będą zadowoleni z męskiego szamponu, który ma inny skład niż jego damski odpowiednik.

Na koniec najprzyjemniejsza część męskich prezentów czyli perfumy. To, jak będzie pachniał wasz ukochany, powinno zależeć również od was, przecież to wy będziecie głównymi odbiorcami jego zapachu. Można nawet posunąć się dalej i kupić mu kompozycję  unisex, którą tym razem wy będziecie podbierać.