Antyperspirant
To produkt, którego zadaniem jest obkurczenie przewodów potowych. Słowem, sprawdza się najbardziej w przypadku nadmiernego pocenia. Co ciekawe, antyperspirant działa po 48 godzinach od zastosowania a jego wpływ na gruczoły potowe pogłębia się z czasem. W rezultacie, nie trzeba go stosować każdego dnia. Takie dobroczynne działanie na skórę pod pachami, ma tlenek glinu, wykazujący również właściwości bakteriobójcze (powstrzymuje wzrost bakterii aż na 3 dni!). Dlaczego to ważne ? Bo to właśnie bakterie są współwinne nieprzyjemnemu zapachowi naszego potu. Antyperspirant powinno się stosować jedynie pod pachami.
Dezodorant
Zazwyczaj zawiera powstrzymujący rozwój bakterii alkohol. Ma to znaczenie kiedy dokucza wam, raczej zapach a nie ilość wydzielanego potu. Działa znacznie krócej niż antyperspirant, za to możesz spryskiwać nim całe ciało.
Nasze odkrycie: Garnier, antyperspirant Neo, 13 zł
Ponieważ w tym roku ciężko pracujemy nad formą na siłowni, zdecydowanie potrzebujemy silniejszego wsparcia. W trakcie ćwiczeń zdecydowanie lepiej spisuje się antyperspirant. Ten konkretny jest delikatny dla skóry, chociaż działa niezwykle skutecznie. Co ważne, możecie użyć go również po goleniu czy depilacji bo zawiera łagodzący panthenol, ten sam składnik, który ratuje skórę po oparzeniach słonecznych. Inny składnik, minerał pochodzenia naturalnego, pochłania wilgoć 100 razy szybciej niż stosowany w antyperspirantach talk.
Dezodorant czy antyperspirant? Decyzja, zależy od problemu z jakim macie do czynienia. Antyperspirant działa silniej i na długo, dezodorant to rozwiązanie raczej dla tych, mniej wymagających przypadków.