Mally & Co. to marka, która na polskim podwórku modowym działa od niecałych dwóch lat. Sylwia Małczyńska, jej założycielka, jest wielką fanką ponadczasowości i klasyki. Inspiracje czerpała podpatrując garderobę swojej mamy i babci oraz jednej z ciotek, która zadawała szyku w Londynie w latach 70. Mally & Co powstało więc z zachwytu nad vintage, a do przedsięwzięcia zaangażowała się także przyjaciółka projektantki, Aleksandra Jarno-Dzik.
Kożuch, kojarzony z polskim klimatem PRL, został przez dziewczyny zreinterpretowany i na nowo zaprojektowany, tak, aby miał nowoczesny sznyt. W centrum uwagi znalazły się także skóry – skórzane kurteczki, sukienki i koszule oraz akcesoria – futrzane czapy czy rękawiczki.
W zimowej kolekcji użyto owczych skór, kaszmiru i cielęcej skóry. I choć nie idą w myśl nurtu eko, Mally & Co obserwujemy z ciekawością. W końcu odczarowują polską jesień i mroźną zimę.