Duże oversize’owe kurtki i futra dominowały na większości pokazów. Zachwycaliśmy się pięknym brązowym futrem marki Coach, metaliczną puchówką od Astrid Andersen i Burberry oraz parką od Christophera Reaburna w kolorze wina. Na nogach cały czas mężczyźni noszą wąskie dopasowane spodnie, ale coraz częściej obserwujemy dzwony zaprasowane w idealny kant odsłaniające kostki tak jak w domu mody Alexander McQueen lub za kolano jak u KTZ. Obszerne welurowe spodnie serwuje brytyjski Topman, a J.W. Anderson satynę od stóp do głów. Pringle of Scotland obszywa kołnierze białym futerkiem. Z kolei, wspomniany wcześniej KTZ oraz Moschino szaleją z kolorowymi naszywkami.