Pat McGrath ma swoją urodową kolekcję!

Całkiem niedawno, bo dwa miesięce temu Pat wypuściła (w zaledwie tysiącu egzemplarzy) na rynek złoty pył wielofunkcyjny o nazwie Gold 001, który sprzedał się (sic!) w sześć minut i sześć sekund. A już możemy zapisywać się na listę oczekujących na limitowane cienie do powiek z Pat McGrath Labs, Phantom 002.

W przeciwieństwie do złotego pyłku, to jest już cała, niemalże pełna kolekcja. Składa się z ośmiu elementów przygotowanych w stylu „punkowej femme fatale”, jak mówi sama autorka. Kolekcja dostępna będzie jedynie na atpatmcgrath.com, a jej cena to 240 dolarów. Niestety, kolorówka też będzie limitowana, tylko w 1200 egzemplarzy.

Cztery z ośmiu elementów będą miały w sobie specjalne, oryginalne pigmenty od żółto-złotego poprzez neonowy granat (mieniący się niczym plama benzyny), po fuksję. Każdy z kosmetyków jest też wielofunkcyjny – do ust, oczu i policzków. „Te kolory nie bledną, są długotrwałe i pozwalają bawić się makijażem.”, zachwala produkt McGrath.

Pat pracuje już nad trzecią odsłoną limitowanej kolekcji 003, ale nie podaje zbyt wielu szczegółów. Poza tym chodzą słuchy, iż działa także przy regularnej linii syngowanej swoim nazwiskiem. Zdecydowanie ma dryg do biznesu, co pokazują jej dotychczasowe osiągnięcia – praca dla Giorgio Armani Beauty i pozycja globalnej dyrektor kreatywnej w koncernie P&G dla marek Cover Girl i Max Factor (od 2004 roku).

Jedno jest pewne – każdy produkt Pat McGrath wprowadzany na rynek jest murowanym hitem.