brak kategorii

Aleksandra Waś z Wearso

13.12.2015 Redakcja Fashion Magazine

Aleksandra Waś z Wearso

Bawełna organiczna, jakie są jej zalety?
W Wearso. tworzymy ubrania tylko z bawełny pozyskiwanej z upraw ekologicznych, bez stosowania chemii i nawozów sztucznych. Ogromną zaletą bawełny organicznej jest fakt, że jest nieskażona szkodliwymi barwnikami. Jest ona również niezwykłe wytrzymała, ma w sobie naturalne olejki i woski. Bawełna pochodząca z upraw konwencjonalnych ich nie posiada, zostały całkowicie wypłukane agresywną chemią. Pamiętajmy o tym, że oddychamy poprzez skórę. Nosząc bawełnę organiczną wdychamy tylko to, co stworzyła natura, a nie potencjalnie rakotwórcze związki chemiczne.

Jak określiłabyś DNA swojej marki?
DNA Wearso. to filozofia, w której zawiera się słowo „szacunek”. W pierwszej kolejności, jest to szacunek dla otoczenia. Zdajemy sobie sprawę, że trudno dziś żyć ekologicznie, ale wystarczy zacząć być odpowiedzialnym za swoje zakupy. W Wearso. pomagamy odetchnąć planecie. To dla nas bardzo ważne. Stawiamy również na własne pomysły, na określony styl, który jest nie do podrobienia. Ważni są dla nas ludzie, którzy z nami pracują, dbamy o wyjątkową relację z klientami, która tworzy się w bardzo naturalny sposób.

Czym charakteryzuje się moda polskiej ulicy?
Mówiąc krótko: normcore neutralny genderowo. Czasem odnoszę wrażenie, że brakuje nam odwagi w kreowaniu własnego, niepowtarzalnego stylu. Jesteśmy w trakcie trwania procesu, zmierzającego do wytworzenia stylu charakterystycznego wyłącznie dla Warszawy. Wszędzie na świecie, poprzez dostęp do taniej mody z sieciówek, ulica wygląda bardzo podobnie. Najbardziej cieszy mnie, kiedy spotykam kogoś, kto wybiera najlepsze ubrania prosto z second handu. Widać wtedy silną potrzebę wyrażenia swojej osobowości poprzez ubranie. Jestem za tym, aby kupować mniejszą ilość ubrań na rzecz lepszych, uszytych lokalnie, z materiałów dobrych jakościowo.

Kto jest dla ciebie ponadczasową ikoną stylu?
Zdecydowanie Patti Smith. Po pierwsze, za całą tę ideologię poetycko-punkową. Po drugie, za niezależną naturę i nonszalancję. Wreszcie za sięganie najgłębiej jak się da. Jej styl jest odzwierciedleniem jej osobowości.

Jak wyglądają twoje poranki?
Chciałabym, żeby wyglądały tak, że budzą mnie promienie słońca zaglądające spod aksamitnej kotary. Potem mogłabym czytać w wannie, rozbudzając swój umysł do pracy, lub pić szampana od rana… W rzeczywistości, odkąd zostałam mamą, wstaję razem z Nolą, która już o 5 jest gotowa do tego, by doświadczać dnia. Do 8 walczę o dodatkową chwilę snu, wypijam litr kawy i zaczynam odpisywanie na maile. Staram się jeść zdrowe śniadanie. Zazwyczaj jest to kasza jaglana z goji, lnem, ziarnami słonecznika i świeżą żurawiną.