brak kategorii
Święty Mikołaj w stylizacjach od najlepszych projektantów
06.12.2015 Redakcja Fashion Magazine
Czy zastanawialiście się kiedyś co by było, gdyby święty Mikołaj – wzór cnót i ulubieniec każdego dziecka, który za cel swojego istnienia uczynił sprawianie przyjemności maluchom, większą część swojego budżetu zamiast na prezenty, przepuszczał na zaspakajanie swoich przyjemności? Co by było, gdyby jego chatkę w Rovaniemi zamiast kolorowych prezentów zajmowały kolekcje największych projektantów, a słynnych pomocników zastępował sztab stylistów i doradców do spraw wizerunku? Tak, wiemy, nasz świat także prawdopodobnie ległby w gruzach. Nie stoi to jednak na przeszkodzie w wyobrażeniu sobie, jak Mikołaj prezentowałby się po zrzuceniu charakterystycznego wdzianka i zastąpieniu go projektami Acne i Alexandra Wanga. Brzmi abstrakcyjnie? Zobaczcie świętego w wersji „fashion”!
Mikołaj kocha wszystkie dzieci, dlatego obstawiamy, że bluza z napisem „Gender Equality” byłaby tym, co święty wybrałby z oferty szwedzkiej marki Acne. Do tego krótkie spodenki dla wygody i czapka dla oczywistej ochrony przed fińskim chłodem. Modnie! Goscha Rubchinskiy
Święty Mikołaj nie przejmuje się tym, że w Rosji większą popularność zgarnia Dziadek Mróz i równie chętnie promuje pochodzących z tego kraju projektantów. Święty nie zna również tematów tabu. Dlatego, mimo że Władimir Putin chyba w tym roku prezentu nie dostanie, motyw postsowieckich symboli obecny w kolekcjach Goshy Rubchinskiy w żaden sposób nie jest dla niego kontrowersyjny. Futerko jest chyba w tym miejscu oczywistym wyborem. Alexander Wang
Mimo że, z tego co wiemy, święty Mikołaj nie za bardzo przepada za projektami Alexandra Wanga, wie, że projektant obchodzi w tym roku dziesięciolecie swojej autorskiej marki – nie byłby wiec sobą gdyby nie chciał sprawić mu przyjemności. Zdajemy sobie sprawę z tego, że w dizajnerskim plecaku święty pomieści zdecydowanie mniej prezentów – całe szczęście globalny kryzys gospodarczy cały czas może być niezłą wymówką. Gucci
Święty Mikołaj jako fan twórczości Alessandro Michele? Dlaczego nie! Mimo że nie jesteśmy pewne, czy, jako najsłynniejszy brodacz na świecie, byłby on najaktywniejszym orędownikiem trendu „gender blurring”, wyobrażenie go sobie w kwiecistym garniturze włoskiego domu mody to jednak sama radość. Futrzane mokasyny to oczywiście pozycja obowiązkowa – wszyscy wiemy jak zimna potrafi być Laponia. Givenchy
Tajemnicą poliszynela jest, że Mikołaj nie pochwala bliskiej zażyłości Riccardo Tisci z Kim Kardashian. Jednak, jak na świętego przystało, obiektywnie i sprawiedliwie nie odmawia mu talentu. Do jego ulubionych propozycji francuskiego domu mody należą kolorowe desenie, które najchętniej nosi w formie „total-looków”. Święty to także czołowy przedstawiciel nurtu „casual chic”, dlatego eleganckie obuwie zamienia na sneakersy bielutkie jak fiński śnieg. Mariusz Przybylski
Polskie maluchy uwielbiły niegdyś nucić piosenkę „Wszystkie dzieci nasze są”. Święty Mikołaj z kolei niezwykle chętnie wciela tę ideę w życie, obdarowując prezentami dzieci z najbardziej odległych zakątków świata. Jego modna garderoba z pewnością przypominałaby istny kocioł kulturowy, a sam święty nie miałby sumienia, aby odmówić modowego wsparcia żadnemu z lokalnych projektantów. Z polskiego rynku, zdecydowanie stawia na Mariusza Przybylskiego – egzotyczne, kolorowe garnitury i koszule idealnie kontrastują z zimowym krajobrazem Laponii. Od razu robi się cieplej!