Czym dla ciebie jest komunikacja w modzie?
Komunikacja w modzie jest wszystkim, co ją określa. To stylizacja, fotografia, fryzury, makijaż. To oczywiście ubrania oraz wszystko, co obraca się wokół mody, sposób w jaki marka zwraca się do swoich odbiorców. Podczas moich wykładów mówię o tym, jak ważny jest sposób pokazania mody w magazynach, lookbookach oraz kampaniach reklamowych. Później ktoś musi także o tym napisać w interesujący sposób. Każdy specjalista z branży chce coś przekazać. Jest to też dziedzina naukowa, którą można studiować i która może dać młodym ludziom zupełnie inne spojrzenie na modę. Studenci mogą wybrać medium, jakim chcą się posługiwać w przyszłości.
W jaki sposób marki modowe mogą określić swoje DNA oraz korzenie, aby zaistnieć i wyróżnić się na rynku?
Każdy, kto planuje prowadzić markę modową musi zastanowić się, co chce przekazać swoim klientom. Popatrz na Louis Vuitton. Ich ideą i tradycją jest podróżowanie, a pierwszym produktem był kufer podróżny. Tak robi większość marek luksusowych – cena produktu musi znaleźć uzasadnienie. Dlatego początkująca marka musi od samego początku dokładnie zastanowić się, co i jak będzie komunikować. Musi być konsekwentna, nieść silny manifest, jej działania powinny być od początku do końca przemyślane. Osoby zakładające markę muszą dokładnie przyjrzeć się swojej konkurencji, aby dowiedzieć się jak wywrzeć wpływ na konsumentach, jak zaoferować im coś, czego potrzebują. Także badania rynku i reaserch są ważne. Najcześciej pracuję z dużymi markami, które starają się przemówić do szerokiego grona odbiorców.
Mówisz dużo o potrzebie korzystania przez projektantów z własnego dziedzictwa narodowego. Czy właśnie powrót do korzeni, to właściwy krok? Jak określiłabyś polskość z perspektywy obcokrajowca?
Polacy świetnie wykonują swoją pracę, są bardzo skupieni i potrafią ciężko pracować. Wiedzą czego chcą i widzą cel. Jesteście w momencie, gdy branża mody radzi sobie całkiem dobrze i musicie to wykorzystać. Ludzie chcą obecnie skupiać się na sukcesach, a nie porażkach. Oczywiście czasami pracując z markami modowymi odnoszę wrażenie, że panuje tam totalny chaos, a ludzie bywają bardzo uparci. Ale to też można przekłuć na sukces.
Ważna jest wasza historia. To wy, Polacy, powstrzymaliście komunizm. Musicie o tym pamiętać. Byliście ludźmi, którzy przeciwstawili się reżimowi, co było wielkim ryzykiem. Dokonaliście tego, a umiejętność podejmowania ryzyka to wasza ważna cecha. Jesteście też dobrymi obserwatorami natury. Anglicy, dla przykładu żyją w wielkim tłumie i nawet nie dostrzegają zmian pogody, choć wiem, że słońce nie świeci u nich bardzo często w ciągu roku. Nie obserwują, nie widzą zmian. Tak samo zachowują się w biznesie. Wy macie poczucie, że cały czas coś musicie budować. Tylko niepotrzebnie spoglądacie na to, co szyję i produkuje się na Zachodzie. Oczywiście ważne jest, aby szukać inspiracji w podróżach, na wystawach, w muzeach, w filmie, ale nie można przenosić tego bez refleksji na grunt polski.
Czy znasz jakąś polską markę, która komunikuje się we właściwy sposób? Taki dobry przykład.
Nie za wiele wiem o polskich projektantach, ponieważ większość z nich nie posiada strony w języku angielskim. Przez to natrafiam na barierę, kiedy chcę dowiedzieć się o nich czegoś więcej. Polskie marki poznaję podczas wizyt w waszym kraju, a to jeszcze nie za wiele. Musisz także wiedzieć, że mam problemy z wymówieniem większości nazw polskich marek. Mimo, że jestem w Polsce już chyba 50 raz, cały czas wiem dosyć mało. Znam Gosię Baczyńską, ponieważ pokazuje się w Paryżu podczas tygodnia mody. Cenię wielu absolwentów krakowskiego SAPU, jedną z projektantek, która radzi sobie świetnie na stanowisku młodszego projektanta w marce Balanciaga jest Karolina Pięch.
Z jakimi problemamy najczęściej zgłaszają sie do ciebie, jako eksperta, polskie marki? Na jakie 5 rad Carol Morgan mogą liczyć?
Polskie marki najczęściej chcą rywalizować z zagranicznymi brandami, zamiast tworzyć autorskie kolekcje. Francja zbudowała własny przemysł perfumeryjny oraz przemysł modowy, który jest znany na całym świecie. Polska powinna to samo zrobić ze swoimi markami i uczynić z nich wyjątkowy produkt, który aż kipi polskością. Nie ma sensu, aby były kolejną Zarą lub H&M, bo wtedy okaże się, że nie mają nic do powiedzenia. Poza tym polscy klienci są coraz bardziej wyedukowani i wymagający, szukają wyjątkowych produktów.
Jeżeli chodzi o dobre rady to zależy, czy jesteś małą czy dużą firmą, czy chcesz sprzedawać na niewielki lokalny rynek czy będzie to sprzedaż międzynarodowa. W Polsce jest cały czas taki problem, że ludzie myślą, że za polską modę muszą sporo zapłacić. Dlatego rynek musi zacząć edukować klienta. W Polsce większość marek modowych to małe firmy, dlatego ważne jest precyzyjne planowanie budżetu. Jeśli miałabym ująć to w 5 radach, to byłyby one następujące: 1) zastanów się co chcesz przekazać, co sprzedajesz i kim jest twój odbiorca; 2) musisz przemyśleć, gdzie będziesz sprzedawać swój produkt; 3) dobrze zaplanuj budżet, tak, aby właściwie wydać pieniądze, 4) musisz być bardzo skoncentrowanym na swojej marce i ciężko pracować; 5) to, co robisz musi być twoją pasją, inaczej praca ta stanie się koszmarem.