Michał Pająk bardzo szybko został okrzyknięty objawieniem polskiej sceny modowej. Jego projekty to przemyślane od A do Z konstrukcje, z dużą uwagą poświęconą detalom i tkaninom. Każdy szczegół musi się jednocześnie wyróżniać i zgadzać. Projektant czerpie inspiracje ze swojej ulubionej dekady, lat 80. i stylu disco, aczkolwiek w sezonie jesień-zima 2015 zobaczymy zdecydowanie więcej odniesień do lat 90. Czas, w którym nieco zatarły się granice między damską a męską modą, okres kurtek bejsbolówek, czapeczek z daszkiem i szalonych wzorów.
Tym ostatnim Pająk poświęcił naprawdę wiele uwagi. Inspirując się pracami Jacksona Pollocka (pioniera tzw. action painting, czyli chlapania i rozpryskiwania farby na płótnie), stworzył własne abstrakcyjne printy na materiałach. Dominują w wersji od stóp do głów. Kolekcję nazwał „Dust”, czyli kurz, co świetnie oddaje charakter autorskich wzorów.
Jesteśmy zdecydowanie na tak i mocno trzymamy kciuki!
