Wystawa skupia się przede wszystkim na klimacie towarzyszącym marce, procesie twórczym oraz wszystkim wpływom jakim ulega projektant. Nie jest to retrospekcja Ghesquière, ani przedstawienie historii Louis Vuitton. CEO francuskiego giganta, Michael Burke, chce, aby klienci nawiązali więź z marką. Organizatorzy zamierzają udostępnić możliwość zwiedzania jedynie dla 1000 osób, dlatego aby dostąpić tego zaszczytu, należy niezwłocznie zapisać się na listę zwiedzających poprzez stronę internetową LV.
Marka nie chce zdradzać szczegółów wystawy. Z pewnością możemy spodziewać się filmów i pokazów multimedialnych, jak również samej kolekcji i akcesoriów. Każda z galerii będzie skupiać się kolejno na procesie twórczym, inspiracjach, talencie Ghesquière’a, rzemiośle wypracowanym od 150 lat, show jakie organizuje w związku z każdym pokazem mody, codziennej pracy atelier, strojach i akcesoriach powstałych w pracowni oraz efekcie finalnym, który obserwujemy na wybiegu oraz kampaniach w obiektywie znanych fotografów. Warto dodać, że ostatnią kampanię wykonał Juergen Teller oraz Bruce Weber.
Wystawa nie pomija współpracy dyrektora kreatywnego z aktorkami, modelkami oraz ikonami mody. Jest to element życia marki, bez którego sukces byłby niemożliwy do osiągnięcia.
Wydarzenie potrwa do 18 października. My już rezerwujemy bilety!