Lekkość, zwiewność, opływające ciało fasony, minimalizm – elementy charakterystyczne dla marki Calvin Klein, także w przypadku sezonu wiosna-lato 2016, stanowiły mocny trzon kolekcji. Istotnym motywem była także swego rodzaju nostalgia za latami 90. Oprócz kultowej, satynowej sukienki na cienkich ramiączkach, którą Klein po raz pierwszy pokazał w 1994 roku, kolekcja została także podzielona na dwa, odpowiednio zmodernizowane i uwspółcześnione, wpływy lat 90. – neo-grunge i uliczny minimalizm (widoczny chociażby w przewiewnych spodniach z niewykończonymi, poszarpanymi brzegami). Costa elementy grunge’owe przemycił także do wspomnianych sukienek – klasyczna wersja została uzupełniona o szarpania, rozcięcia, a ramiączka wystąpiły pod postacią satynowych szelek ze złotymi sprzączkami. Sprzączki i cienkie łańcuchy pojawiły się także w dalszej części kolekcji – na torebkach (zaprezentowane zostały jedynie trzy modele), przy spodniach, a także na kostkach modelek.
Myśląc o kolekcjach Calvina Kleina, wzory nie są pierwszą rzeczą jaka przychodzi do głowy. W najnowszej kolekcji marki znalazło się miejsce dla wzorzystych płaszczy, kombinezonów i spodni. Francisco Costa lekkie elementy uzupełnił o szarpania, drapowania, a nawet frędzle i cekiny umiejętnie adaptując je do minimalistycznych form i lekkich fasonów. Glamour i elegancja, wraz z zastosowanymi zdobieniami i błyszczeniami zostały jednak stonowane wciąganymi tenisówkami na delikatnej platformie.
Francisco Costa zdecydowanie jest w formie!
