Jedna z młodszych Kardashianek pojawia się od kilku sezonów absolutnie wszędzie, a jej obecność jest na tyle przytłaczająca, iż odnosi się wrażenie, że momentami wyskakuje też z przysłowiowej „lodówki”. Po serii świetnych kampanii z prawdziwymi ikonami modelingu m.in. Anją Rubik i Natashą Poly, przyszedł czas na modelkę-celebrytkę.
Jakość kampanii drastycznie się przez ten wybór obniżyła. Wydawałoby się, że Fendi jest marką, której grupą docelową nie są nastolatki, a kobiety nieco starsze, mogące sobie pozwolić na sporą dawkę luksusu (przypominamy futrzane kreacje z pokazu haute couture). Spójrzmy prawdzie w oczy, Kendall Jenner nie powala charyzmą i naprawdę daleko jej do epitetu „wyrafinowana.” Dyrektor kreatywny Fendi mocno ją jednak lansuje – szła na wybiegu Fendi jesień-zima 2015 ready-to-wear, zamykała również pokaz innego domu mody, którym zarządza siwowłosy Karl, Chanel couture. Czy Wy też macie już powoli dość młodej Kardashianki?