Założona w 2007 roku marka By Kilian wyróżnia się ekologicznym podejściem do tematu zapachów. Minimalistyczne, czarne flakony są „wielokrotnego użytku” – w oficjalnym sklepie internetowym kupić można zestawy uzupełniające, dzięki którym pusta buteleczka nie musi lądować w koszu. Nawet opakowanie By Kilian – inspirowana pudełkiem na cygara, elegancka szkatułka z metalu i ciemnego drewna – zostało przemyślane tak, by miało drugie życie jako torebka-puzderko.
Spośród nowości marki naszą uwagę przyciągnęła kompozycja z linii Addictive State of Mind. Zamknięte w czarnym flakonie perfumy o nazwie Intoxicated pachną jak, uwaga, kawa! Stworzony z myślą o mężczyznach i kobietach słodko-przyprawowy zapach łączy nuty kardamonu, cynamonu i tytoniu, ale najmocniej wyczuwalny jest właśnie aromat tureckiej kawy. Kojarzące się z porannym rytuałem perfumy, które dodają energii przez cały dzień? Jesteśmy za!
To nie jedyna ciekawa propozycja marki – w ofercie znaleźć też można… kolekcję biżuterii. Błyskotki od Kiliana Hennessy’ego nie tylko świetnie wyglądają i w niczym nie ustępują propozycjom projektantów specjalizujących się w akcesoriach, ale też uwalniają delikatny aromat perfum. Każdy kolor wykonanych z satynowych sznurków bransoletek pachnie jak inna kompozycja By Kilian. Podobnie jest w przypadku szerokich „mankietów” i naszyjników podrasowanych uwalniającym zapach rypsem. Kolczyki, pierścionek i wisior z kolekcji Studio 54 wyposażone są z kolei w zamkniętą w pozłacanej kulce, porowatą ceramiczną płytkę, którą można spryskać dowolną kompozycją z portfolio By Kilian. Jeżeli zdarza wam się wychodzić z domu bez uprzedniego spryskania się perfumami, noszenie biżuterii od francuskiego perfumiarza rozwiązałoby ten problem raz na zawsze.