Młoda Polska
Historia impresjonizmu – ruch, który odmienił spojrzenie na światło i kolor
01.01.2024 FASHIONPOST
Impresjonizm to jeden z najbardziej przełomowych kierunków w historii sztuki. Narodził się we Francji w drugiej połowie XIX wieku i całkowicie odmienił sposób patrzenia na malarstwo. Zrywając z dotychczasowymi zasadami akademickimi, impresjoniści postawili na spontaniczność, światło, ulotność chwili oraz swobodę koloru. Choć współcześnie uważamy ten nurt za oczywisty i niezwykle atrakcyjny wizualnie, w momencie swoich narodzin był on radykalnym buntem przeciwko temu, co uznawano za „prawdziwą sztukę”.
Początki impresjonizmu sięgają lat sześćdziesiątych XIX wieku, kiedy młodzi artyści, tacy jak Claude Monet, Pierre-Auguste Renoir, Camille Pissarro czy Alfred Sisley, zaczęli odchodzić od tradycyjnych tematów mitologicznych i historycznych. Interesowało ich codzienne życie, natura, miejski zgiełk i świat, który zmienia się z minuty na minutę. Kluczowe było wyjście z pracowni – malowali w plenerze, co było rewolucją. Nowe, przenośne tubki z farbą umożliwiały im pracę pod otwartym niebem, obserwowanie naturalnych warunków oświetleniowych i natychmiastowe uchwycenie ulotnych efektów.
Największą rolę w historii impresjonizmu odegrała słynna wystawa z roku 1874, zorganizowana przez grupę niezależnych artystów, odrzuconych przez prestiżowy Salon Paryski. To tam zaprezentowano obraz Claude’a Moneta „Impresja, wschód słońca”, który stał się źródłem nazwy całego ruchu. Krytyk Louis Leroy użył słowa „impresjonizm”, chcąc ośmieszyć ten rodzaj malarstwa, uważając go za szkicowy, niedokończony i pozbawiony powagi. Ku jego zaskoczeniu, termin przyjął się na dobre i rozpoczął nową epokę w sztuce.
Impresjoniści eksperymentowali przede wszystkim ze światłem. Ich obrazy są pełne kontrastów wynikających z naturalnych warunków pogodowych, pory dnia czy odbić na powierzchni wody. Zamiast gładkiego wykończenia stosowali krótkie, widoczne pociągnięcia pędzlem, które tworzyły wrażenie migotania, ruchu i lekkości. Kolor przestał być jedynie narzędziem realistycznego przedstawienia – stał się głównym bohaterem kompozycji. Zamiast czerni wykorzystywano głębokie granaty, fiolety czy zielenie, aby oddać cień w sposób bardziej naturalny i dynamiczny.
Kolejnym przełomem było ukazywanie codzienności. Zamiast monumentalnych scen historycznych impresjoniści malowali spacerowiczów w parkach, kobiety czytające w ogrodach, sceny z kawiarni, tancerki, pola maków i łodzie na rzece. Te zwyczajne momenty nabrały niezwykłej poetyckości dzięki uchwyceniu chwili, jej koloru i atmosfery. W ten sposób impresjonizm stał się opowieścią o życiu takim, jakie jest, bez patosu, ale z dużą dawką emocjonalnej wrażliwości.
Ruch odegrał ogromną rolę w rozwoju sztuki współczesnej. Jego wpływy są widoczne w postimpresjonizmie, fowizmie, ekspresjonizmie oraz w całej sztuce XX wieku, która coraz bardziej odchodziła od wiernego odwzorowania rzeczywistości na rzecz emocji, nastroju i interpretacji artystycznej. Malarze tacy jak Vincent van Gogh czy Paul Cézanne rozpoczęli swoje eksperymenty właśnie dzięki impresjonistycznemu odejściu od akademizmu.
Dziś obrazy impresjonistów są jednymi z najbardziej cenionych i rozpoznawalnych na świecie. Muzea w Paryżu, Londynie czy Nowym Jorku przyciągają tłumy osób, które pragną zobaczyć migotliwe pejzaże Moneta, pełne ciepła sceny Renoira czy spokojne wiejskie widoki Pissarra. Siła impresjonizmu polega na jego naturalności – każdy może odnaleźć w nim fragment swojej własnej codzienności, uchwycony w pięknej, świetlistej formie.