W ciągu ostatnich kilku lat branża modowa najwyraźniej przeszła metamorfozę, ponieważ konsumenci naciskali na marki, aby lepiej reprezentowały i zaspokajały potrzeby prawdziwych ludzi.
Nie tylko różnorodność ciała stała się wymogiem, ale media społecznościowe otworzyły również drzwi mniej znanym twórcom, którzy mogli wejść do elitarnego przemysłu. Słowa takie jak inkluzywność przejęły popularność w marketingu. Wygląda na to, że branża modowa rzeczywiście stała się bardziej przyjazna dla różnych kształtów, rozmiarów i środowisk.
Podczas gdy modelki takie jak Paloma Elsesser i Precious Lee przejęły wybiegi i okładki magazynów, postacie plus size pozostają raczej wyjątkiem niż normą. Często marki modowe poprzestają na dołączaniu więcej niż jednej modeki powyżej rozmiaru 6, traktując włączanie rozmiaru jako zadanie na liście „to do”. Pomimo faktu, że ponad połowa wszystkich kobiet w Stanach Zjednoczonych ma rozmiar powyżej 16, The Fashion Spot donosi, że podczas tygodni mody jesienią roku 2020 i wiosną 2021 było tylko 46 modelek z 6879 i 34 modelek z 2293 były w rozmiarze plus size.
Chude sylwetki pozostaną normą w branży, o ile rozmiary sampli nie będą pasować do modelek plus size. W 2020 roku stylistka Fran Burns opublikowała zdjęcie na Instagramie chudej modelki, która miała na sobie zbyt ciasne spodnie, by można było je zapiąć. Stylistka podpisała zdjęcie: „czy możemy zwiększyć rozmiary sampli? Nie chcę, aby moje modelki czuły się źle na planie przez to, że sample są za małe”.
Podczas gdy modelki takie jak Paloma Elsesser i Precious Lee przejęły wybiegi i okładki magazynów, postacie plus size pozostają raczej wyjątkiem niż normą. Często marki modowe poprzestają na dołączaniu więcej niż jednej modeki powyżej rozmiaru 6, traktując włączanie rozmiaru jako zadanie na liście „to do”. Pomimo faktu, że ponad połowa wszystkich kobiet w Stanach Zjednoczonych ma rozmiar powyżej 16, The Fashion Spot donosi, że podczas tygodni mody jesienią roku 2020 i wiosną 2021 było tylko 46 modelek z 6879 i 34 modelek z 2293 były w rozmiarze plus size.
Chude sylwetki pozostaną normą w branży, o ile rozmiary sampli nie będą pasować do modelek plus size. W 2020 roku stylistka Fran Burns opublikowała zdjęcie na Instagramie chudej modelki, która miała na sobie zbyt ciasne spodnie, by można było je zapiąć. Stylistka podpisała zdjęcie: „czy możemy zwiększyć rozmiary sampli? Nie chcę, aby moje modelki czuły się źle na planie przez to, że sample są za małe”.
Fran Burns potwierdziła nasze obawy, na temat tego, że branża modowa się nie zmieniła. W kwietniu 2022 roku ponownie zamieściła zdjęcie z podpisem: „Minęło prawie 18 miesięcy od momentu, kiedy podzieliłam się z wami moimi odczuciami na temat rozmiarów sampli. Kanon piękna w branży modowej się nie zmienił. Sample pozostają w niemożliwie małych rozmiarach, a różnorodność sylwetek na wybiegu jest wyjątkiem, a nie normą”.
Co więcej, branża modowa staje się źródłem nepotyzmu, pomimo prób zmiany mediów społecznościowych, aby zdemokratyzować tradycyjnie ekskluzywne wybiegi, które wypełnione są znanymi twarzami. Miło jest widzieć nasze ulubione modelki kroczące po wybiegu legendarnych marek, jednak trudno nie myśleć o aspirujących dziewczynach, które są rutynowo są przyćmione przez chociażby siostry Kardashian-Jenner. Widok Emmy Chamberlain pozującej dla GANNI powinien być oznaką zachęty dla mikroinfluencerów i twórców codziennych treści.
Jednym z projektantów, którzy przełamują schemat, jest Kim Shui, która we współpracy z Afterpay wyszukała fotografkę, stylistkę i modelkę do swojego nadchodzącego pokazu jesień/zima 2022. Takie inicjatywy pozwalają mniej znanym markom zaznaczyć swoją obecność i zaoferować coś nowego. Podczas gdy branża modowa z pewnością przebyła długą drogę we wspieraniu różnych standardów piękna, a także odrzuceniu swojej elitarnej i uprzywilejowanej historii, wciąż należy podjąć kroki, aby zapewnić bardziej akceptowalną i postępową przyszłość.
Co więcej, branża modowa staje się źródłem nepotyzmu, pomimo prób zmiany mediów społecznościowych, aby zdemokratyzować tradycyjnie ekskluzywne wybiegi, które wypełnione są znanymi twarzami. Miło jest widzieć nasze ulubione modelki kroczące po wybiegu legendarnych marek, jednak trudno nie myśleć o aspirujących dziewczynach, które są rutynowo są przyćmione przez chociażby siostry Kardashian-Jenner. Widok Emmy Chamberlain pozującej dla GANNI powinien być oznaką zachęty dla mikroinfluencerów i twórców codziennych treści.
Jednym z projektantów, którzy przełamują schemat, jest Kim Shui, która we współpracy z Afterpay wyszukała fotografkę, stylistkę i modelkę do swojego nadchodzącego pokazu jesień/zima 2022. Takie inicjatywy pozwalają mniej znanym markom zaznaczyć swoją obecność i zaoferować coś nowego. Podczas gdy branża modowa z pewnością przebyła długą drogę we wspieraniu różnych standardów piękna, a także odrzuceniu swojej elitarnej i uprzywilejowanej historii, wciąż należy podjąć kroki, aby zapewnić bardziej akceptowalną i postępową przyszłość.