Marshall Columbia to dobrze zapowiadający się projektant mody, którego kochają Hunter Schafer, Dua Lipa i nie tylko. Właśnie mogliśmy podziwiać jego trzecią kolekcję. Znajdziemy w niej między innymi puszyste torebki, które pokochały Instagramerki.
„Jeśli chodzi o inspiracje, zawsze staram się czerpać z wczesnych wspomnień… Dużo myślałem. Jedyną rzeczą, którą ja i moi przyjaciele z sąsiedztwa robilibyśmy, to był skating”, mówi twórca o inspiracji stojącej za jego najnowszą kolekcją.
„Tuż obok mojego domu znajdował się skatepark, więc dorastanie na przedmieściach Kolorado było oczywiste. Nawet gdy nie byliśmy w skateparku, albo graliśmy w Tony Hawk’s Underground, albo nie spaliśmy całą noc, oglądając filmy o deskorolce na YouTube”. Marshall wskazuje także na doświadczenia, przez które przeszedł dorastając. „Szczęśliwe dorastanie w tym środowisku było bardzo trudne i wyzwalające. Kultura jazdy na deskorolce była bardzo toksyczna i homofobiczna, co jest dużym powodem, dla którego przestałem jeździć, gdy skończyłem gimnazjum. W tej kolekcji chciałem stworzyć środowisko, które chciałbym mieć dorastając. Jak by to wyglądało, gdyby skatepark był miejscem integracyjnym?”, dodaje.
Z całej kolekcji najbardziej wyróżnia się nowa torba na ramię Moonflower, która jest oferowana w kolorze niebieskim, różowym, neonowym zielonym i czarnym. Model ma puszysty wygląd, podobny do poprzednich projektów Columbii, z grubym, wyściełanym paskiem na ramię, który umożliwia noszenie torby na plecach lub na ramieniu.