Odkąd we wrześniu na Netfliksie pojawił się dystopijny thriller, stał się on najpopularniejszym serialem platformy w historii w 90 krajach i najbardziej udanym serialem platformy w języku innym niż angielski. Hasztag #squidgame ma teraz ponad 27,5 miliarda (tak, miliard) publikacji na TikToku. Produkcja drugiego sezonu musiała być zatem tylko formalnością.
Niepokojącą fabuła serialu, w której 465 osób (wszystkie z poważnymi problemami finansowymi) rywalizują ze sobą w sześciu grach w ciągu sześciu dni, aby wygrać 28 milionów funtów (38 milionów dolarów). Kilka miesięcy później gwiazda Youtube, MrBeast, stworzył prawdziwą wersję gry i zaprosił 456 losowych graczy do wzięcia udziału w turnieju, w którym zwycięzca otrzymał 342 000 £ (456 000 $). Szaleństwo? Po wielu, wielu spekulacjach i zaprzeczeniach od samego reżysera, drugi sezon Squid rzeczywiście został w końcu potwierdzony. 9 listopada 2021 r. twórca Hwang Dong-hyuk potwierdził to, że nowe odcinki popularnego serialu są rzeczywiście w drodze.
COMEBACK SQUID: Hwang Dong-hyuk, the director, creator, writer of #SquidGame says the show will be back with more Gi-hun adventures. pic.twitter.com/uqC1DIdZqy
— AP Entertainment (@APEntertainment) November 9, 2021
Hwang Dong-hyuk powiedział, że niestety jest jeszcze zbyt wcześnie, aby wyznaczyć premierę drugiego sezonu ze względu na to, że aby dorównać poziomowi pierwszego, musi skupić się na odpowiednim rozwoju fabuły – w końcu na początku w ogóle był bardzo sceptyczny wobec pomysłu kontynuowania jej. Co z bohaterami, których znamy? Chyba musimy Was zmartwić. Jung HoYeon odniosła się do teorii fanowskich na temat drugiego sezonu po tym, jak wielu widzów spekulowało, że jej postać, Kang Saebyeok, mogła przetrwać. Aktorka zdementowała te plotki, dodając, że w gruncie rzeczy cieszy się, że Kang umarła.