Chociaż zwierzęce wzory niezmiennie królują w modzie i fantastycznie łączą się z jesiennym stylem, projektanci wciąż potrafią nas nimi zaskoczyć. Na pokazach najnowszych kolekcji tego sezonu można było podziwiać oryginalne pomysły na odświeżenie tego trendu. Oto kilka wskazówek, jak tej jesieni urozmaicić garderobę zwierzęcym printem.
Zaskakujące połączenia
Wyraźnie dominującym motywem zwierzęcym są w tym roku cętki. Nie oznacza to jednak, że całkowicie zapomniano o innych wzorach. W modowym zwierzyńcu można natknąć się na zebry, węże czy cielęta, a także abstrakcyjne wariacje na temat fauny. Jednak tym, co wyróżniać będzie tegoroczną jesień, będzie swobodne mieszanie i łączenie wszystkich tych gatunków.
Drapieżne total looki oznaczać będą miks kilku różnych faktur, kolorów i printów zwierzęcych. Przykład warto czerpać między innymi od Opening Ceremony, Ulla Johnosn, Etro albo Dolce & Gabbana.
Gra w kolory
Niesamowicie kreatywnym i stylowym sposobem na odświeżenie zwierzęcych printów jest zabawa z ich kolorystyką. Zamiast trzymać się utartych ścieżek i znanych zasad, warto trochę poeksperymentować. W swoich kolekcjach udowadniają to chociażby Dolce & Gabbana, Balmain, Diane von Fursterberg czy Loewe.
– Do najciekawszych propozycji należą na przykład puchowa kurtka z czarno białymi albo różowymi, gepardzimi cętkami, długi do ziemi płaszcz z wężowym motywem o futurystycznym, srebrnym kolorze czy patchworkowy garnitur z tęczowymi krowimi łatami. Możliwości są nieograniczone – mówi Karolina Pietrasik-Książek, ekspert marki Vitkac.
Ciepło i przytulnie
Zwierzęta doskonale wiedzą jak poradzić sobie z jesiennymi i zimowymi mrozami. Warto wziąć z nich przykład i postawić na ciepłe, wygodne i modne ubrania. Hitem tego sezonu będą, trochę już zapomniane, kamizelki typu pulower. Ich wielki powrót łączy się z trendem noszenia zwierzęcych inspiracji. Na przykład bezrękawniki z pluszowym futerkiem albo motywami lamparcimi można znaleźć w kolekcji See by Chloe lub Burberry.
Jeszcze bardziej rozgrzewać nas będą grube wełniane swetry oraz kurtki i płaszcze. Na nich również zagoszczą łaty, cętki i paski. Do tematu kreatywnie podchodzą na przykład Kate Spade, Givenchy, Etro czy AllSaints.
Printy ze zwierzętami
Tegoroczną, zwierzęcą inspiracją projektantów są nie tylko naturalne wzory i umaszczenie. Sposobem na odświeżenie tego trendu staje się również ozdabianie ubrań i dodatków wizerunkami samych zwierząt. Głowy tygrysów i niedźwiadków, barwne ptaki, psy, koty, lamy, a nawet płazy czy gady pojawiają się na jesiennych bluzkach, sukienkach czy torebkach.
Zaskakujące, zabawne, a czasem odważne printy ze zwierzętami w roli głównej można zobaczyć na w kolekcjach jesienno-zimowych między innymi u Moschino, Chloe, Tory Burch albo Kenzo.
Zwierzęce inspiracje na stopach
Motywy zwierzęce zawładnęły już także trendami obuwniczymi. I chociaż jesień kojarzy się przede wszystkim z ciężkimi, nieprzemakalnymi butami, projektanci także tutaj potrafią nas zaskoczyć.
Oczywistym wyborem na nadchodzący sezon będą skórzane kozaki i botki. Wężową skórą lub lamparcimi cętkami ozdabiają je chociażby Paul Smith czy Golden Goose. Przykładem ekstrawagancji i modowego ekstremizmu są projekty od Acne Studios, przypominające wyglądem końskie lub krowie kopyta.
Jednak prawdziwą furorę na tegorocznych pokazach mody robią kowbojki, zarówno te do kolan, jak i nieco krótsze. Na nich również świetnie prezentować się będą motywy zwierzęce, co udowadnia na przykład Fendi lub Etro.
Ciekawym i nieoczywistym trendem na jesień są klapki i sandałki z delikatnymi paseczkami. Tacy projektanci jak Dolce & Gabbana, Sophia Webster, J.W. Anderson czy Kate Spade nie boją się mrozów i łączą ciepłe swetry i płaszcze z odkrytymi butami ze zwierzęcymi motywami.
Wszystkie wymienione w tekście marki i zaprezentowane ubrania kupisz w sklepie internetowym Vitkac.com.