Jeśli chodzi o maskary, sprawa nie jest bardzo skomplikowana. Produkt ma – w zależności od waszych oczekiwań – wydłużać, pogrubiać lub podkręcać rzęsy. Albo robić to wszystko naraz. Fajnie jest, gdy tusz jest trwały i się nie kruszy, ale nie sprawia problemów przy demakijażu.
Czy w przypadku maskary jest miejsce na innowacje? Nie mamy na myśli wynalazków o wątpliwej przydatności, jak wbudowany mechanizm wibrujący, tylko właściwość, dzięki której jej rutynowa aplikacja będzie po prostu przyjemniejsza. Wygląda na to, że tak – nowa wersja tuszu Wonder’full od Rimmel może sprawić, że wasze poranki będą bardziej znośne.
Nowość od brytyjskiej marki nosi nazwę Wonder’full Wake Me Up i wyróżnia się formułą wzbogaconą witaminami oraz… wyciągiem z ogórka. Ten drugi składnik szczególnie nas zainteresował – nowa maskara pobudzająco pachnie, ale nie podrażnia nawet bardzo wrażliwych oczu. Tusz spełnia też szereg podstawowych funkcji, jak pogrubienie i podkręcenie rzęs – dzięki wykorzystaniu sprytnej szczoteczki, mascara „otwiera oko” i równomiernie pokrywa każdy włosek. Czy Wonder’full Wake Me Up będzie mogła zastąpić poranną kawę? Odpowiedź na to pytanie należy już do was.