Tytuł wystawy „Silos”, czyli spichlerz, bezpośrednio odnosi się do pierwotnej funkcji budynku, teraz przebudowanego i służącego ekspozycji kolekcji. Giorgio Armani osobiście nadzorował proces jego renowacji. Projektant zwrócił tym samym szczególną uwagę na rolę, jaką w ludzkim życiu pełnią nieodłączne elementy codzienności, czyli jedzenie i ubieranie się. Poszukując prostoty form i geometryzacji kształtów nadał budynkowi rudymentarną i monumentalną formę. Myślą przewodnią towarzyszącą aranżacji pomieszczeń była ich funkcjonalność, oraz podkreślenie pierwotnego charakteru budowli. Kubiczna forma silosu odpowiada też estetyce samego projektanta, który eliminując wszystko, co zbyteczne i nachalnie dekoracyjne, dąży do idealnej harmonii i prostoty form.
Wnętrze rozmieszone na planie bazylikowym jest czteropiętrową halą z dwoma nawami. Sufity pomalowano na czarno, tak by kontrastowały z betonową posadzką i ukazywały surowość odkrytych instalacji. Centralna klatka schodowa, łącząca wszystkie cztery poziomy pozwala odczuć zwiedzającym ogrom przestrzeni wystawienniczej, a prosta, przeszklona fasada budynku przyciąga zaciekawione spojrzenia przechodniów.
Cała powierzchnia służy prezentacji projektów powstałych podczas ponad czterdziestoletniej pracy domu mody Armani. Możemy podziwiać blisko 600 sztuk garderoby i 200 akcesoriów, które podzielono na cztery główne części. Na parterze zobaczymy ubrania na co dzień, na pierwszym piętrze znajdują się kolekcje inspirowane szeroko pojętą egzotyką, na drugim umieszczono projekty odwołujące się do kolorów i ich siły oddziaływania, trzecie i czwarte piętro poświęcono motywowi światła. Tam znalazło się cyfrowe archiwum domu mody, w którym możemy podziwiać szkice przygotowawcze, gotowe rysunki projektowe i tkaniny. Do dyspozycji zwiedzających oddano specjalne stoły z ekranami dotykowymi i miejsca, gdzie można pracować przeglądając archiwalne zbiory.