Marta Kauffman, producentka serialu "Grace i Frankie" poinformowała, że 7. sezon zapowiadany na początek przyszłego roku będzie ostatnim. Jest to spowodowane decyzją Netfliksa, który nie zamierza kontynuować zdjęć do serialu. Warto zaznaczyć, że produkcja okazała się wielkim sukcesem, zdobyła liczne nagrody, a każdy sezon cieszy się sporą oglądalnością. Z czego więc wynika te decyzja?
"Grace i Frankie" to historia dwóch rywalizujących ze sobą mężatek, którym mężowie pewnego dnia oznajmiają, że są w sobie zakochani (od 20 lat) i planują wziąć ślub. Od tego momentu Grace i Frankie muszą zamieszkać razem, być zdane tylko na siebie i okazywać sobie wsparcie. Z czasem panie się ze sobą zaprzyjaźniają, a owa relacja otwiera je na świat i z czasem na nowe związki.
Serial "Grace i Frankie" pojawił się na Netfliksie w 2015 roku i mimo przebojowej obsady w postaci Jane Fondy i Lily Tomlin, nie od razu zdobył dobre recenzje. Szybko się jednak okazało, że perypetie dwóch 70-latek są prawdziwym przebojem! 6 stycznia miała miejsce premiera 6. sezonu, który ponownie podbił serca widzów. Marta Kauffman, producentka serialu (wcześniej związana z hitem "Przyjaciele"), ogłosiła, że w przyszłym roku na Netfliksie pojawi się 7., a zarazem ostatni sezon "Grace i Frankie" (!) Kauffman tłumaczy, że jest to związane decyzją Netfliksa, który nie chce tworzyć tzw. "tasiemców". 7. sezon zakończy serial 94 odcinkami – co daje większy wynik niż, zakończony ostatnio "Orange is the new black" (91 odcinków).
Będziecie tęsknić za "Grace i Frankie"?
