Jedni mówią, że ubieranie się #NaCzarno trąci banałem. Inni twierdzą, że to pójście na łatwiznę, bo czarne do czarnego pasuje zawsze. Kłamią okrutnie! Moglibyśmy się rozwodzić, jak wiele odcieni czerni istnieje i udowodnić, że nie wszystkie tworzą ze sobą idealne połączenia. Moglibyśmy się również wdać w długą i namiętną polemikę, pokazując, że czerń, nawet potraktowana całościowo, może być niezwykle fascynująca. Ale po co? Czerń w modzie to coś więcej niż sama moda! To stan umysłu i wybór życiowy. Kto wyznaje filozofię #NaCzarno, ten wie, o czym piszemy. Pamiętajcie, że nawet ubierając się w czarny total-look można wyglądać barwnie, trzeba tylko wiedzieć jak to zrobić. Żaden inny kolor nie da wam takiego pola do eksperymentów objętością, krojem i fakturą. Marzycie od awangardowej stylizacji, ale nie macie odwagi, żeby ją stworzyć i ubrać? Zacznijcie od czerni. Uprzedzamy jednak – ten kolor uzależnia.