W Iranie od islamskiej rewolucji z lat 80. kobiety muszą mieć zakryte głowy. Ich odkrycie w miejscu publicznym grozi oskarżeniem o „szerzenie rozpusty” i „demoralizację”, za co grozi kara chłosty lub więzienia. Co jakiś czas pojawiają się odważne, które sprzeciwiają się tym zasadom i wychodzą na ulice bez hidżabu, lecz taka manifestacja wiąże się z szerokimi karami.
Czytaj też: IMG Models przyjęło pierwszą modelkę noszącą hidżab. Będzie gwiazdą pokazu Yeezy
O ile Europa czy Stany Zjednoczone prowadzą teraz publiczną dyskusję o tym gdzie i kiedy należy szanować tradycyjne, wschodnie chusty, a kobiety pragnące w nich chodzić często poddawane są dyskryminacji, w Iranie i kilku innych państwach rządzących się surowym prawem szariatu problem jest dokładnie odwrotny.
Zobacz: BBC proponuje nowe reality show – „The Real Housewives of ISIS”
Ich właśnie wspiera akcja #MenInHijab, która od jakiegoś czasu owładnęła media społecznościowe. Mężczyźni w ramach solidarności z kobietami zmuszanymi do okrywania głowy sami zakładają chusty, pozują z wolnościowymi historiami czy opisują historię prześladowań kobiet, które znają osobiście.
Coś jest w tym przerażająco ironicznego, że wciąż jako ludzkość nie potrafimy zaakceptować wolnej woli drugiego człowieka.