Tak wygląda wizja Rafa Simonsa w Calvin Klein – zobacz najnowszą kampanię marki!

Przyznajemy: na debiutancką kolekcję Simonsa w Calvinie Kleinie czekamy z wypiekami na twarzy, a jego, coraz to śmielsze kroki, tylko rozbudzają nasze apetyty. Ostatnio zachwycaliśmy się nowym, odświeżonym i bardzo minimalistycznym logo, teraz przyszła kolej na pierwszą kampanię reklamową, jaką Belg nadzorował w amerykańskiej marce. Jednak pomimo tego, że jest to sesja wizerunkowa na sezon wiosna-lato 2017, nie zobaczymy w niej propozycji pokazanych pół roku temu na wybiegu. Zamiast tego mamy dżinsowe i bieliźniane klasyki, niemal na stałe wpisane już w DNA Kleina. To hołd złożony amerykańskiej marce i współczesnej sztuce – zupełnie tak jakby Simons chciał zakomunikować, że dżinsy i topmy z metką CK są w takim samym stopniu ważne dla mody, jak prace amerykańskich artystów dla światowej sztuki.

Na zdjęciach autorstwa Willy’ego Vanderperre widzimy więc modeli ubranych w charakterystyczne dla CK dżinsy, bokserki i bawełniane topy, pozujących na tle dzieł najbardziej znanych amerykańskich artystów: Andy’ego Warhola, Sterlinga Ruby’ego, Richarda Prince’a i Dana Flavina. Sesję zrealizowano między innymi w muzeum Warhola w Pittsburghu czy w muzeum gromadzącym prywatną kolekcję rodziny Rubell w Miami. Stylizacją zajął się stały współpracownik duetu Simons&Vanderperre, czyli Oliver Rizzo.

Czy tym samym jesteśmy świadkami końca ociekających seksem kampanii z udziałem najbardziej znanych twarzy modelingu? Prawdopodobnie tak. Zmiana jest dobra, szczególnie jeśli podpisuje się pod nią Raf Simons.

Przeczytaj także:

Raf Simons

Raf Simons nowym dyrektorem kreatywnym Calvin Klein