Słynna suknia Marilyn Monroe zostanie sprzedana za 3 miliony dolarów

Marilyn Monroe to ikona starego Hollywood, a filmy z jej udziałem już dawno przeszły do klasyki kina. W końcu czym byłaby współczesna popkultura bez sceny z podwianą, białą sukienką z filmu „Słomiany wdowiec” lub piosenki „Diamonds are a girl’s best friend”? Za te, i wiele innych, rzeczy możemy podziękować właśnie Marilyn. Kiedy Monroe była u szczytu swojej kariery, wielkie zainteresowanie wzbudzało też jej życie prywatne. Spekulacjom nie było końca, a występ Marilyn na gali w Nowym Jorku, który odbył się w dniu urodzin Johna F.Kennedy’ego, bynajmniej ich nie skończył.

Monroe wyszła wtedy na scenę w białym futrze, które pomógł jej zdjąć aktor Peter Lawford, a widowni ukazała się jedna z najbardziej ikonicznych sukni w historii. Kreację wyszywaną ponad 2500 kryształkami najpierw naszkicował Bob Mackie, ale efekt finalny to dzieło projektanta Jean Louis. Suknia była rzekomo tak ciasna, że musiała być zszyta na Monroe kilka minut przed wejściem na scenę. Pierwszy raz została sprzedana w 1999 roku za niebotyczną sumę 1,26 miliona dolarów. Ponownie zostanie wystawiona na Julien’s Auctions 17. listopada w Hollywood, ale tym razem, chociaż ciężko jest przewidzieć dokładną sumę, jej cena może sięgnąć nawet 3 milionów dolarów. Jeśli macie taką „drobną” sumę na zbyciu, to macie okazję, żeby nabyć jeden z najcenniejszych elementów garderoby na świecie.

Przeczytajcie także

7 momentów, dzięki którym Marilyn Monroe stała się ikoną mody