MODA, SHOPPING ONLINE, STYL ŻYCIA
7 rzeczy, które musisz wiedzieć o Lacoste
27.06.2017 Michalina Murawska
Założona przez jednego z najlepszych tenisistów przełomu lat 20. i 30 marka w przyszłym roku obchodzić będzie 85. rocznicę powstania. Pionierka w kreowaniu wizerunku poprzez logo, na przestrzeni lat urosła do rangi giganta branży odzieży sportowej, mody ready-to-wear, a także szerokiej gamy akcesoriów, obuwia i zapachów. W przeddzień wyjątkowej paryskiej premiery jej nowej kompozycji, w której będziemy mieli zaszczyt uczestniczyć, prezentujemy wam selekcję najważniejszych faktów, jakie musicie znać o Lacoste.
Początki marki sięgają 1933 roku. Jej założycielem był Rene Lacoste – jeden z najbardziej utytułowanych tenisistów przełomu lat 20. i 30, wynalazca i innowator.
Tenisowa kariera Rene Lacoste’a trwała siedem lat (została przerwana przez jego problemy zdrowotne), w tym czasie triumfował w 10 najważniejszych turniejach, w tym we French Open, Wimbledonie i US Open. Był zaliczany do grona „Czterech muszkieterów” francuskiego tenisa, czyli zawodników, którzy na przełomie lat 20. i 30. totalnie zdominowali tę dziedzinę na świecie (oprócz Lacoste’a byli to Jacques Brugnon, Jean Borotra i Henri Cochet). Dominującym elementem jego gry było mocne uderzanie piłek zza linii końcowej, co zmuszało przeciwników do biegania po korcie. Z czasem zaczął sprzeciwiać się wytycznym dotyczącym tenisowego stroju, opowiadając się za dzianinowymi koszulami z krótkim rękawem zamiast niewygodnych tradycyjnych modeli. Jak się później okazało, to właśnie chęć tej zmiany doprowadziła do założenia autorskiej marki.
Marka Lacoste może pochwalić się jednym z najbardziej rozpoznawalnych systemów identyfikacyjnych w branży. Mowa oczywiście o słynnym krokodylu, który umieszczany był na jej projektach od samego początku. Dlaczego akurat to logo? Jego pochodzenia należy dopatrywać się w przydomku, jaki w pewnym momencie wśród przeciwników i prasy dorobił się Rene Lacoste. Anegdota głosi, że amerykańskie media zaczęły nazywać go „aligatorem” po zakładzie, w jakim w 1927 roku wziął udział wraz z kapitanem francuskiej drużyny Pucharu Davisa (przedmiotem zakładu była wtedy walizka wykonana właśnie ze skóry aligatora). Po powrocie do Francji „aligator” stał się „krokodylem”, a Rene nazywany był tak już do końca. Zainspirowany swoim przydomkiem, tenisista poprosił swojego przyjaciela, Roberta George’a o zaprojektowanie logo, które po raz pierwszy pojawiło się na sportowej marynarce Lacoste’a w jednym z turniejów.
Wylansowany przez Lacoste’a look szybko znalazł wierne grono wielbicieli. Wyczuwając więc rynkową niszę i biznesowy potencjał, tenisista krótko po zakończeniu sportowej kariery założył małą firmę odzieżową La Chemise Lacoste. Jego wspólnikiem został André Gillier, prezes największego wtedy producenta dzianin we Francji. W 1950 roku koszulki z charakterystycznym krokodylem na lewej piersi, zadebiutowały na amerykańskim rynku.
Koszulka polo i rewolucja w modzie tenisowej to nie jedyne „wynalazki” Lacoste’a, który od najmłodszych lat interesował się technologią i innowacją. Tenisiści zawdzięczają mu także stworzenie metalowej rakiety (wcześniej były one drewniane) oraz… maszyny do wyrzucania piłek, przydatnej szczególnie podczas ćwiczenia serwisu.
Lacoste to nie tylko bogata historia i tradycja, ale też wysoka pozycja w branży ready-to-wear. Pokazy marki są od lat kluczowym punktem programu nowojorskiego tygodnia mody (w tym sezonie pokaz wyjątkowo odbędzie się w Paryżu). Od 2010 roku dyrektorem kreatywnym Lacoste jest portugalski projektant Felipe Oliveira Baptista, wcześniej współpracujący m.in. z MaxMarą i Cerrutti.