
Możecie nas posądzić o złośliwość i przyznajemy się do niej bez bicia. Uprzedzamy tylko, że nie śmiejemy się z ludzkich cech charakteru, a cech nabytych w wyniku specyficznego wyglądu lub przesadnej ingerencji chirurga plastycznego. Wszystkie zdjęcia, które wykorzystaliśmy, nie są fotomontażem czy ujęciami złośliwych paparazzi – pochodzą z oficjalnych sesji gwiazd. Widocznie tak chcą być one zapamiętane. Jedno jest pewne – nie chcielibyśmy, żeby obudziły nas w środku ciemnej nocy…





