
Agentka Bond? Brzmi dziwnie, lecz pojawiają się propozycje, by teraz rolę sławnego strażnika Jej Królewskiej Mości przejęła kobieta. My jesteśmy dość ambiwalentni nastawieni do tego pomysłu, ale wytypowaliśmy kilka aktorek, które mogłyby wcielić się w rolę 007. Sprawdźcie!
[poll id=”55″]

Jeśli Demi zostałaby Bondem, to byłaby chyba najseksowniejszą agentką Jej Królewskiej Mości! Zobaczcie, jak zmysłowo pali cygaro – widzimy to na plakacie kolejnej części przygód!

Zdziwieni? Stenka nie dość, że jest świetną aktorką, to jeszcze ma charyzmę, której nie można odmówić Bondowi. Dojrzałość i klasa to przecież zarówno jej, jak i jego znaki rozpoznawcze.

Czujemy, że jeśli Megan zostałaby panią Bond (nie mylić z dziewczyną Bonda!) to seria zyskałaby jeszcze więcej widzów. Seksowna Fox idealnie pasuje do scenerii wybuchów w tle i pościgów.

Bołądź w „Służbach specjalnych” udowodniła, że potrafi przejść wielką metamorfozę i być prawdziwą żyletą. Jak agentka Bond z pewnością nie bałaby się sięgnąć po spluwę.

Agentka Sully świetnie pasuje do roli agentki Bond – sama niedawno przyznała, że już kiedyś słyszała takie plotki, a sama nie miałaby nic przeciwko, by zagrać legendarną postać. Zimne spojrzenie idealnie pasowałoby do sensacyjnego charakteru serii.

Piękne rysy, tajemnicze spojrzenie i waleczny duch sprawiają, że Foremniak spokojnie mogłaby się ubiegać o rolę tajnej agentki. Wniosłaby z pewnością dużo świeżości i zmysłową, słowiańską urodę.