KULTURA
6 serialowych nowości, na które czekamy wyjątkowo mocno tej jesieni
12.09.2017 Michalina Murawska
Życie bez seriali nie istnieje, podobnie jak bez powietrza czy wody. Mimo że czasu coraz mniej, to wciąż lubimy zawracać sobie głowę nowymi produkcjami. Na co warto zwrócić uwagę w najbliższym czasie? Oto nasza krótka, lecz treściwa lista.
Star Trek: Discovery, premiera 24.09
Nowy serial poświęcony uniwersum Star Treka cofnie się do wydarzeń sprzed pierwszego sezonu. To dało twórcom możliwość stworzenia zupełnie nowego, nieznanego dotąd świata, a widzom nie zaznajomionym z zawiłościami sagi pozwoli w spokoju cieszyć się dobrze wyprodukowanym science fiction. Me, Myself & I, premiera 25.09
Historia życia pewnego człowieka w przeciągu 50 lat. Będziemy obserwować głównego bohatera w trzech płaszczyznach czasowych – kiedy miał 14 lat w 1991 roku, 40 w roku obecnym oraz 65 w roku 2042. Producenci obiecują, że będzie zabawnie do bólu, także chętnie sprawdzimy ich zapowiedzi. Will & Grace, premiera 28.09
Wielki powrót wielkiego sitcomu. Po kilkunastu latach fani doczekają się dziewiątego sezonu serialu, który jest punktem obowiązkowym zarówno dla fanów komedii, jak i środowisk LGBTQ. „Will & Grace” zasłynęło świetną energią i ciętymi żartami, nieczęsto spotykanymi w serialach początku XXI wieku. Czy udało się przenieść tamten czar w zupełnie nowe standardy produkcji, jakie mamy w 2017 roku? Suburra, premiera 6.10
To pierwszy włoski serial stworzony dla Netflixa. W dziesięciu odcinkach mamy poznać kulisy włoskiej mafii i wszystkie brudy, jakie kryje ten świat. „Kościół, polityka, zbrodnia” – głosi napis na plakacie produkcji. Czyż nie jest to połączenie, które rozgrzewa nasze emocje? Dynastia, premiera 11.10
Wielki powrót światowego hitu o pięknych i bogatych! Reboot słynnej sagi o rodzie Carringtonów będzie poświęcony młodej Fallon, która będzie walczyć z nową ukochaną swojego ojca, Cristal. Nie zabraknie oczywiście nagłych zwrotów akcji, dramatycznych spojrzeń oraz spacerów po schodach trwających kilka odcinków. Czy serial zyska podobną popularność? Czas pokaże. My czekamy w napięciu. Alias Grace, premiera 3.11
Po sukcesie „Opowieści podręcznej” wyprodukowanej dla Hulu, Netflix postanowił zagospodarować inną powieść Margaret Atwood i na jej podstawie stworzyć sześcioodcinkowy mini-serial. To oparta na faktach historia irlandzkiej imigrantki Grace Marks, która była służącą. Pewnego dnia została oskarżona o morderstwo swojego pracodawcy oraz jego gospodyni i skazana w 1843 roku.
Nowy serial poświęcony uniwersum Star Treka cofnie się do wydarzeń sprzed pierwszego sezonu. To dało twórcom możliwość stworzenia zupełnie nowego, nieznanego dotąd świata, a widzom nie zaznajomionym z zawiłościami sagi pozwoli w spokoju cieszyć się dobrze wyprodukowanym science fiction. Me, Myself & I, premiera 25.09
Historia życia pewnego człowieka w przeciągu 50 lat. Będziemy obserwować głównego bohatera w trzech płaszczyznach czasowych – kiedy miał 14 lat w 1991 roku, 40 w roku obecnym oraz 65 w roku 2042. Producenci obiecują, że będzie zabawnie do bólu, także chętnie sprawdzimy ich zapowiedzi. Will & Grace, premiera 28.09
Wielki powrót wielkiego sitcomu. Po kilkunastu latach fani doczekają się dziewiątego sezonu serialu, który jest punktem obowiązkowym zarówno dla fanów komedii, jak i środowisk LGBTQ. „Will & Grace” zasłynęło świetną energią i ciętymi żartami, nieczęsto spotykanymi w serialach początku XXI wieku. Czy udało się przenieść tamten czar w zupełnie nowe standardy produkcji, jakie mamy w 2017 roku? Suburra, premiera 6.10
To pierwszy włoski serial stworzony dla Netflixa. W dziesięciu odcinkach mamy poznać kulisy włoskiej mafii i wszystkie brudy, jakie kryje ten świat. „Kościół, polityka, zbrodnia” – głosi napis na plakacie produkcji. Czyż nie jest to połączenie, które rozgrzewa nasze emocje? Dynastia, premiera 11.10
Wielki powrót światowego hitu o pięknych i bogatych! Reboot słynnej sagi o rodzie Carringtonów będzie poświęcony młodej Fallon, która będzie walczyć z nową ukochaną swojego ojca, Cristal. Nie zabraknie oczywiście nagłych zwrotów akcji, dramatycznych spojrzeń oraz spacerów po schodach trwających kilka odcinków. Czy serial zyska podobną popularność? Czas pokaże. My czekamy w napięciu. Alias Grace, premiera 3.11
Po sukcesie „Opowieści podręcznej” wyprodukowanej dla Hulu, Netflix postanowił zagospodarować inną powieść Margaret Atwood i na jej podstawie stworzyć sześcioodcinkowy mini-serial. To oparta na faktach historia irlandzkiej imigrantki Grace Marks, która była służącą. Pewnego dnia została oskarżona o morderstwo swojego pracodawcy oraz jego gospodyni i skazana w 1843 roku.