brak kategorii
5 rzeczy, których nie wiedzieliście o Winonie Ryder
29.10.2016 Redakcja Fashion Magazine
1. Jest feministką
Winona nie raz udowodniła już, co sądzi o szowinizmie. Aktorka od początku swojej kariery wyrażała myśl feministyczną, a najbardziej pokazała to, gdy w 1995 roku odrzuciła rolę w filmie Sydney’a Pollacka „Sabrina”. Miała się tam wcielić w rolę, którą w oryginalne z 1954 roku grała Audrey Hepburn. To z pewnością dla wielu kobiet byłoby wyróżnieniem – tymczasem ona zerwała rozmowy wskazując na seksizm swojej bohaterki.
2. Nienawidzi Internetu
Na próżno szukać jej w mediach społecznościowych czy innych zakątkach sieci. Winona od zawsze stała w opozycji do Internetu i wskazywała, że odziera on z prywatności i jest zwyczajnie głupi. Filmy ogląda na kasetach wideo, książki czyta w wydaniach papierowych. Na niedawne pytanie czy wie czym jest Snapchat stwierdziła, że to „prawdopodobnie nazwa jakiś czipsów”.
Zainteresuje cię też: Nadszedł czas na wielki powrót Winony Ryder
3. Mogła być pretty woman
Niewiele brakowało, a to właśnie ona wcieliłaby się w główną rolę kultowego dziś „Pretty Woman”. Winona czuła w tym pole do popisu dla swojej feministycznej natury i bardzo chciała dostać ten angaż. Ostatecznie jednak zdecydował wiek – reżyser Garry Marshall uznał, że aktorka jest zbyt młoda (miała wtedy 19 lat). Ostatecznie propozycję dostała Julia Roberts.
Zobacz koniecznie: Zjawiskowa Winona Ryder w sesji dla „New York Magazine”
4. Ma zakaz wstępu do sklepów
Winona Ryder ma za sobą głośną aferę z 2002 roku, gdy skazano ją na 480 godzin pracy społecznej, 3700 dolarów grzywny i 6355 dolarów zadośćuczynienia za kradzieże sklepowe. To już zamknięty i przypłacony wieloma latami banicji rozdział jej życia, lecz amerykańskie media dowiodły, że Ryder po skandalu ma dożywotni zakaz wstępu do kilku ekskluzywnych butików.
5. Śpiewa, ale się tego wstydzi
Ryder od dziecka zdradzała mocne zainteresowanie muzyką. Ponoć gdy była narzeczoną Johnny’ego Deppa, regularnie dawała rockowe koncerty w gronie znajomych. W 1999 roku założyła wytwórnię muzyczną Roustabout Studios, o której słuch już zaginął, lecz która – tak głosi całkiem prawdopodobna plotka – zarejestrowała i ma w swoich archiwach dużo materiałów z wokalem Winony. Ponoć muzyki jest na więcej niż jeden album.