Ich zdjęcia można kupić w popularnych serwisach udostępniających płatne fotosy anonimowych osób do dowolnego wykorzystania. Ci ludzie często nieświadomie zostają prawdziwymi celebrytami. To prawdziwe gwiazdy na miarę Leonarda da Vinci – pływają, leczą zęby, znają się na środowisku, zajmują ważne głosy w sprawach społecznych i są smakoszami pasztetów. Dla wielu (w tym dla autora) ich twarze są przerażająco podobne i sprawiają, że unifikacja nie jest już tylko synonimem rodziny Kardashian, lecz niemalże namacalną prawdą. A choć wszyscy są tacy sami i wyglądają, jak wytwór pracy grafików, to istnieją naprawdę. Kim są i jakie życie wiodą? Sprawdziliśmy.
Rebecca Ariane GivensSorry Anja, ale to właśnie pani kryjąca się pod pseudonimem Ariane jest najpopularniejszą modelką na świecie. Tę uroczą Azjatkę możemy zobaczyć w reklamach aparatów fotograficznych, sushi, kursów językowych, biur podróży… Ariane w niektórych kręgach uchodzi za kultową, udziela wywiadów i prowadzi nawet bloga, gdzie chwali się swoimi reklamami.
Jesper BruunPrzystojny Jesper – jak wyliczyły media – jest najczęściej ściąganym mężczyzną w internecie. Brzmi może banalnie, lecz to prawdziwy sukces. Bruun reklamował już maszynki do golenia, samochody czy sprzęt do nurkowania. Poza byciem modelem stockowym Jesper jest też zatrudniony w duńskiej agencji Le Managment, lecz tam nie odniósł większych sukcesów. Nie ma się chyba jednak czym przejmować, bo jego stockowe zdjęcia są rozchwytywane jak świeże bułeczki.
Jennifer AndersonChoć czasy popularności Anderson już minęły, wciąż pozostaje kultową postacią w reklamach połowy lat 90. Jennifer, bardziej znana jako „The Everywhere Girl”, była uosobieniem wszystkiego, co było cool w tamtej dekadzie. Okładki książek, początki internetu czy reklamy linii lotniczych należały do Jen. I za to wielki szacunek!
András AratóTo z kolei gwiazdor współczesności. Polacy upodobali sobie pana Arató, który często jest gwiazdą niezbyt wybrednych memów o puszczaniu gazów i biciu współpracowników. Gdyby tylko sympatyczny Węgier wiedział, co stanie się z jego wizerunkiem, dwa razy zastanowiłby się nad tymi sesjami…
Anne SofieJeśli ktoś z was korzystał z jakiejkolwiek filmy marketingowej lub telekomunikacyjnej, to duża szansa, że natknął się na Anne. Z jakiś dziwnych względów to właśnie ona jest przedstawicielką telefoniczną dużej części firm tego typu na całym świecie. Pogodna i uprzejma często nie pasuje do tego, co słyszymy po drugiej stronie telefonu…
