3 porady dla kobiet plus-size, które odmienią Twoje spojrzenie na modę!

Od lat zmierzamy się z tysiącem porad, które mają odmienić modę plus-size. Zderzenie z trendami i poradami stylistów bywa niezwykle trudne – zwłaszcza dla kobiet, które chciałyby podkreślić swoje walory, podążając za światowymi trendami i inspiracjami z wybiegów.Jak, wśród tych najpopularniejszych porad, zaleceń i złotych trików wybrać te, które realnie pomogą nam w tworzeniu stylizacji? Czy kobiety plus-size naprawdę powinny unikać niektórych krojów i trendów? Aby odpowiedzieć na te pytania stworzyliśmy listę 3, najbardziej uniwersalnych wskazówek, które odmienią Twoje spojrzenie na modę!

Rozmiar nie ma znaczenia
Historia pokazała, że kanony piękna zmieniają się równie szybko i często, co trendy z branży fashion. Niegdyś uwielbiane kształty rubensowskie zmieniły się w kobiece krągłości i słynną już “klepsydrę”, aby potem zapanowała moda na sylwetkę modelingową i filigranową. Dziś, pod wpływem ruchu #bodypositive, edukacji i działań, mających na celu szerzenie miłości do swojej sylwetki, coraz śmielej przełamujemy granice “kanonu piękna”. 

Współczesne piękno nie jest uzależnione od rozmiaru, wzrostu i centymetrów. Piękno podszyte jest pewnością siebie, miłością do swojej figury, samodoskonaleniem w obszarach, które chcemy(a nie musimy) doskonalić. W rzeczywistości więc rozmiar jest tylko liczbą, która nie powinna ograniczać Cię w wyborze kolorów, fasonów i krojów. Jeśli więc czujesz się piękna w sukience-tubie, jeśli wolisz koronkowe tuniki lub klasyczne sukienki wyszczuplające – noś je z dumą, bez względu na trendy, porady stylistów i opinie krytyków. 

Paski i oversize – czemu nie?
Świat mody podzielił się obecnie na dwa obozy. Pierwszy – twierdzi, że paski i kroje oversize są niewskazane dla kobiet w rozmiarze 42+. Drugi – propaguje brak granic, twierdząc, że nie ma krojów lub wzorów, które zmieniają optycznie kobiecą sylwetkę. 
Coraz częściej podkreśla się, że poziome paski faktycznie bywają problematyczne – zwłaszcza jeśli są drobne, cienkie i kontrastowe. Jeśli więc lubisz, aby Twoja sukienka do pracy miała wzór dużych pasków – zdecyduj się na opcję z odcieniami granatu, butelkowej zieleni lub bordo. 
Kroje oversize maskują nasza figurę, tworząc z niej nieco mniej foremną bryłę. Dzięki dużym koszulom, płaszczom kubełkowym lub sukienkom trapezowym ukryjesz odstający brzuszek lub krągłe biodra. Warto jednak pamiętać, że duże modele nie skupiają się na wąskich i szczupłych partiach – ramionach lub talii. Dlatego też, jeśli chcesz nadać lekkości swojej sylwetce, połącz przeskalowane kroje z paskiem lub dopasowanym dołem. Podkreśl za wszelką cenę swoje atuty, tak aby przykuć wzrok na najpiękniejsze partie ciała. Pamiętaj – nie musisz rezygnować ze swoich ulubionych kolorów lub fasonów – wystarczy je lekko zmodyfikować, aby czuć (i wyglądać) się w nich pięknie.

Sukienka? Oczywiście!
Sukienka, sukience nie jest równa. Obecnie, na sklepowych półkach, znajdziesz bezlik fasonów, krojów i modeli, które idealnie podkreślą sylwetkę jabłka, gruszki czy kielicha. Jeśli więc nosisz rozmiar plus-size, nie musisz rezygnować z ulubionych krojów – wystarczy, że znajdziesz ten, który najpiękniej podkreśli Twoje krągłości i doda ci lekkości. 
Tak oto sukienka w typie litery “A” przepięknie podkreśla wąską talię, maskując przy tym nieco większe biodra i brzuszek. Sukienka bodycon stworzona została z myślą o cudownych, kobiecych krągłościach, dlatego jej celem jest podkreślić biust, krągłe biodra i wąską, wyraźnie zarysowaną talię. Maxi dress – jako jej zupełne przeciwieństwo – długa kreacja zakrywa nogi, nie uwydatniając przy tym ciała. Dla przełamania zabudowanego dołu, zdecydować się możesz np. na górę w typie hiszpańskim.
Jeśli szukasz różnych krojów, fasonów i kolorów, zobacz sprawdzony outlet z sukienkami i podkreślaj swoją figurę, bez względu na swój rozmiar!