Zaskakujący pokaz Gucci w czasie Mediolańskiego Tygodnia Mody!

Ujmując wszystko w jednym zdaniu – działo się! Ale czy możemy spodziewać się czegokolwiek innego, skoro wiemy, jak rozległą kreatywność prezentuje projektant Gucci – Alessandro Michele?   Sam anturaż wydarzenia już robił wrażenie, wybieg znajdował się w sali przedstawiającej salę szpitala a dokładniej salę operacyjną. Niebieskie ściany, szpitalne lampy, łóżko operacyjne, wszystko to stworzyło sterylny charakter miejsca.
Jednak zaraz po rozpoczęciu się pokazu zaczęło dziać się jeszcze bardziej szokująco pierwsza modelka pojawiła się na wybiegu z odlewem własnej głowy. Później niektórzy chodzili z jednym dodatkowym okiem, niczym oko proroka. Inni z małymi smokami, kto nie chciałby posiadać jednego takiego w domu? Jak mówił sam projektant, Kolekcja o nazwie “Cyborg” – nawiązuje do eseju Donny Haraway “A Cyborg Manifesto”, a jak mówił sam projektant kolekcja ma zaprezentować wizję świata przyszłości, w której według Alessandro wszyscy będziemy post-ludźmi oraz chciał zająć się problemem samoidentyfikacji powołując się na prace m. in. Michela Foucault.

A co oprócz zaskakujących stylizacji równie ważne były same stroje, które podkreślają ciągłą inspirację projektanta estetyką średniowiecza, renesansu, ale i baroku jak również różnorodnością kultur. Męskie oraz damskie sylwetki przeplatały się w prezentując futuryzm oraz przeszłość. Na wybiegu królował eklektyzm, zarówno w formie, stylu jak i wybranych kolorach i printach. Czyli wszystko co czym Gucci uwielbia nas zaskakiwać!