brak kategorii
10 gwiazd, które zrezygnowały (lub powinny zrezygnować) z mediów społecznościowych
15.11.2016 Patryk Chilewicz
Zrobili sobie przerwę:
1. Kim Kardashian
Po głośnym napadzie na celebrytkę ta zrezygnowała z mediów społecznościowych. Mówi się, że Kim niebawem ma powrócić na Instagram, lecz nie wiadomo ile w tym prawdy. Jedno jest pewne – to była dla niej brutalna nauczka by uważać na to co i komu się udostępnia.
2. Leslie Jones
Gwiazda „Saturday Night Live” zniknęła z mediów społecznościowych po tym, jak jeden z prawicowych portali przepuścił na nią rasistowski atak swojej armii trolli. Leslie przeżyła wtedy załamanie, lecz gdy sytuacja uspokoiła się, wróciła na Twittera i Instagram.
3. Justin Bieber
Biebs spotyka się teraz z Sophią Richie, co nie spotkało się z pozytywnym odbiorem wśród jego fanek. Te zalały ich wspólne instagramowe zdjęcie falą hejtu. Co ciekawe zyskały przy tym poparcie Seleny Gomez, która poradziła swojemu byłemu chłopakowi, że jeśli ma dość hejtu, to żeby nie wrzucał zdjęć z ukochaną. Efekt? Na próżno szukać na Instagramie oficjalnego konta JB.
4. Demi Lovato
Problemy z hejterami miała też Demi Lovato, która z ich powodu wyciszyła swoje konta w czerwcu tego roku. Nienawistne trolle skutecznie zatruwały jej życie. Gdy dziewczyna była już na granicy załamania, postanowiła odpocząć. Teraz jest już z powrotem i w pełni sił zdradza kulisy swojego prywatnego życia.
5. Chrissy Teigen
Modelka jakiś czas temu wdała się w dyskusję na Twitterze o bezsensowności łatwego dostępu do broni. Efekt? Szybko zaczęto jej grozić… rozstrzelaniem. Teigen szybko dezaktywowała swoje konto. Teraz jest ono przywrócone, jednak jest prywatne i obserwowanie wymaga jej akceptacji.
Powinni zrobić sobie przerwę:
6. Andrzej Duda
Można popierać polskiego prezydenta lub nie, lecz jego zachowanie na Twitterze i nocne rozmowy z nastolatkami mieniącymi się nickami – za przeproszeniem – „ruchadło leśne” nie świadczą dobrze o głowie jakiegokolwiek państwa. Radzimy zatrudnienie specjalistów lub wyłączenie konta.
7. Izabela Kisio-Skorupa
Biedna Izabela, mama serialowej aktorki Oli Kisio, robi wszystko, by zaistnieć w show-biznesie. Kobieta najwyraźniej zmaga się z jakimiś chorobami, a złośliwe i bezwzględne media kolorowe wykorzystują jej niewątpliwe parcie na szkło. Kończy się tanimi prowokacjami i jej rozpaczliwych komentarzach. Smutne to.
8. Blac Chyna i jej mama
Dziewczyna Roba Kardashiana i jej mama Tokyo Toni na nowo definiują słowo „żenada”. Rozbierają się, malują jak na Halloween, tańczą w autach czy tłumaczą zagwostki świata. Ani to nie jest ciekawe, ani mądre, ani zabawne, ani nawet estetyczne.
9. Azealia Banks
To idealny przykład na to, że niektórym media społecznościowe zwyczajnie nie służą. Banks słynie z agresywnych, idiotycznych wypowiedzi. Najpierw popierała Donalda Trumpa, później się z tego wycofała, a po jego wygranej triumfowała pisząc jednocześnie, że wcześniej kłamała, bo została zastraszona. Żenujące.
10. Sinead O’Connor
Sinead to wyjątkowo wrażliwa postać, która od lat zmaga się z chorobami psychicznymi. O’Connor w momentach słabości ma dużą potrzebę dzielenia się nimi w swoich kanałach społecznościowych. Cynicy pragnący podbudować swojego ego chętnie wyśmiewają jej problemy, co z pewnością nie wpływa na nią dobrze. Może warto więc porzucić ten okrutny świat, w którym tak łatwo jest zranić drugą osobę?