KULTURA

Na weekend: książkę poleca Tadeusz Gauer

26.08.2017 Patryk Chilewicz

Na weekend: książkę poleca Tadeusz Gauer

Jestem ostatnio zafascynowany książką pt. „Nic nie zdarza się przypadkiem” autorstwa Tiziano Terzani. Książkę oceniam jako poniekąd filozoficzno naukową. Czytać można ją „jak poezję” (cytując Ryszarda Kapuścińskiego, który wysoce cenił twórczość T.Terzani).

Poruszane przez T.Terzani zagadnienia dotyczące równowagi ciała i umysłu, energii i dążenia do harmonii (przez wzgląd na moją pracę, która właśnie opiera się między innymi o te aspekty), bardzo zafascynowały mnie. Pomimo bardzo dużej ilości pracy staram się sukcesywnie odnaleźć choć chwilę czasu na dokończenie kolejnego rozdziału książki.

Podróżowanie było dla Tiziano Terzaniego formą istnienia. Kiedy dowiaduje się, że jest ciężko chory, instynkt podpowiada mu, by wyruszyć w podróż. Ale ta podróż różni się od innych. Jest najtrudniejsza, bo każdy krok może być wyborem między rozumem a szaleństwem, między nauką a magią. Z długiego pobytu w Nowym Jorku, a potem w „alternatywnym” ośrodku w Kalifornii rodzi się niepokojący portret Ameryki. Włóczęga po Indiach, w tym trzy miesiące spędzone w jednym z aśramów, pozwala Terzaniemu dostrzec duchowość tego kraju. Autor poznaje medycynę tybetańską i chińską, jogę i energoterapię. Przypadkowe spotkanie ze starym mędrcem w Himalajach – choć zapewne nic nie zdarza się przypadkiem – wyznacza koniec wędrówki. Pośród ciszy wspaniałej przygody Terzani dochodzi do wniosku, że najważniejsza jest harmonia ze światem i samym sobą: trzeba umieć patrzeć na niebo i być chmurą, trzeba „słyszeć melodię”.

Opis książki, to tylko ramy opowieści. Jednakże cała wspaniała i niezwykle inspirująca historia, skrywa się (jak w życiu) „podczas podróży” – w książce.


„Nic nie zdarza się przypadkiem”, Tiziano Terzani, Świat Książki