Rasistowskie koszulki wycofane z popularnego sklepu internetowego

Skandal wybuchł kilka dni temu na Twitterze, gdzie użytkownicy zaczęli komentować koszulkę sprzedawaną na platformie Teespring. To popularny portal, na którym każdy może „zaprojektować” własny wzór na koszulkę. Zwykle są to mniej lub bardziej śmieszne napisy. Ten wokół którego rozgorzała się burza, do śmiesznych nie należał.

Poszło o napis „Black women are trash”, co można dosłownie przetłumaczyć jako „czarne kobiety to śmieci”. Wydaje nam się, że nie trzeba tłumaczyć rasistowskiego wydźwięku tego produktu. Po burzy w sieci Teespring zdecydowało się wycofać produkt ze sprzedaży. W oficjalnym oświadczeniu przepraszają i zapewniają, że te koszulki nie są zgodne z ich ideami i naruszają zasady platformy. Po interwencji redakcji Yahoo Style usunięte zostały też inne produkty z tym napisem – m.in. bluzy, tank topy czy kubki.

W niedostępnym już opisie rasistowskich koszulek można było przeczytać, że to odpowiedź na inny projekt dostępny na Teespring z napisem „Men are trash”. Ten napis musiał ewidentnie rozjuszyć mizogina ukrywającego się na Twitterze pod pseudonimem @TruCharter i skłonić do rasistowskiej akcji. Szybko zresztą powstała dostępna teraz odpowiedź na ten skandal, a więc… koszulki z napisem „Black women aren’t trash”.

A może zamiast wyzywać się wzajemnie od śmieci lepiej zaproponować coś naprawdę zabawnego, inteligentnego lub przynajmniej ciekawego?