KULTURA

Narodziny Gwiazdy już w polskich kinach!

09.10.2018 Marta Roszewska

Narodziny Gwiazdy już w polskich kinach!

Chodź przełomowa nie jest sama produkcja, w końcu film jest ucieleśnieniem amerykańskiego snu i kontynuacją koncepcji już zrealizowanej przy pierwowzorze, może jednak pomóc dwójce głównych aktorów. Dla Bradley'a Coopera jest to debiut reżyserski, dla którego po fali ostatnich niepowodzeń może być dźwignią na sam szczyt. Dla Lady Gagi za to "Narodziny Gwiazdy" mogą być transferem z przemysłu muzycznego do tak upragnionego przez nią Hollywood. Pozytywne recenzje, pierwsze wyniki sprzedaży i 10-minutowe owacje na stojąco na Festiwalu w Wenecji dają nadzieję, że tak właśnie się stanie. Bradley Cooper wciela się w rolę Jacksona Maine’a, gwiazdora muzyki country, którego kariera chyli się ku upadkowi, kiedy odkrywa utalentowaną, nieznaną nikomu piosenkarkę Ally (w tej roli Lady Gaga). Kiedy między tą dwójką wybucha płomienny romans, Jack nakłania Ally do wyjścia z cienia i pomaga jej osiągnąć sławę. Jednak gdy kariera Ally w szybkim tempie przyćmiewa dokonania Jacka, jest mu coraz trudniej poradzić sobie z własną gasnącą gwiazdą. Już sama fabuła wydaje się być strzałem w dziesiątkę. Nie tylko dlatego, że idealnie nawiązuje przecież do fenomenu "La La Land" to jest jeszcze metaforą znanych muzycznych duetów "z problemami" jak Tina i Ike Turner czy Whitney Houston i Bobby Brown. W filmie pojawia się nawet moment  idealnie obrazujący karierę samej Lady Gagi, gdy jej bohaterka "Ally" osiąga spektakularną karierę, a wytwórnie każą jej grać mainstreamową muzykę, taką, która się sprzeda. W tym kontekście Gaga wypada aż nadprzekonywująco. W nowej roli zobaczymy również Bradley'a Coopera, który nie tylko udowadnia, że potrafi świetnie śpiewać, a na scenie nie odbiega od takich artystów jak Jack White, ale również znakomicie reżyseruje. "Narodziny Gwiazdy" to Oscarowy pewniak, my trzymamy kciuki za filmową parę. W Polskich kinach "Narodziny Gwiazdy" pojawią się 30 listopada.