MODA, SHOPPING ONLINE, STYL ŻYCIA

Magda Butrym: lookbook wiosna-lato 2017

03.02.2017 Michalina Murawska

Magda Butrym: lookbook wiosna-lato 2017

Niezależność kobiet, odwaga w przekraczaniu granic i tematów tabu, świadoma ekspresja własnego „ja” (także poprzez modę) i żonglowanie swoją seksualnością to nie tylko tematy jakże aktualne w obliczu tego, co obecnie dotyczy kobiet na całym świecie, ale także motywy, które coraz więcej projektantów podejmuje w swoich kolekcjach. W podobnym kierunku zdecydowała się także podążyć Magda Butrym, która w ciągu kilku sezonów obecności na światowej scenie mody luksusowej zdążyła wyrobić sobie silną i rozpoznawalną markę pożądaną przez fashionistki od Nowego Jorku po Paryż.

Oprócz motywu przewodniego, jakim w kolekcji wiosna-lato 2017 jest wizerunek silnej i niebojącej się sprzeczności kobiety, główną inspiracją do powstania projektów była twórczość Francesci Woodman – amerykańskiej fotografki tworzącej w latach 70. Z dzieł i kreatywnej wizji artystki zaczerpnięto nie tylko motyw nostalgicznego romantyzmu, ale przede wszystkim rozważania nad kwestią kobiecości, z których zasłynęła zmarła tragicznie w 1981 roku Woodman.

W obliczu tych inspiracji, Butrym w sezonie wiosna-lato 2017 nie tylko balansuje pomiędzy typowo męską a bardzo uwodzicielską estetyką (w kolekcji znajdziemy zarówno żakiety o męskim fasonie, jak i zwiewne i odkrywające ciało sukienki). Bierze także na warsztat grę fakturami, tkaninami i wzorami proponując zestawienia ciężkich skór i wełny z jedwabiem czy kwiecistych deseni ze skórzanymi plecionkami. Wśród wiosennych propozycji polskiej projektantki znajdziemy sporo wariacji na temat oversize’owych koszul (także w wersji z przeskalowanymi rękawami), skórzane ramoneski o poszerzonej linii ramion, asymetryczne spódnice i sporo falban. Mocne sylwetki uzupełniono o bardzo subtelne akcesoria, w tym linię biżuterii, z którą w sezonie wiosna-lato 2017 debiutuje Butrym.

Umiejętna zabawa proporcją i formą została idealnie zaznaczona na zdjęciach autorstwa brytyjskiego fotografa Bretta Lloyda, przed którego fotografem stanęła rumuńska modelka, Aida Becheanu. Za stylizację odpowiedzialna była Alexandra Carl, a za produkcję sesji – agencja Warsaw Creatives.

CHCEMY WSZYSTKO!