MODA, SHOPPING ONLINE, STYL ŻYCIA

Inspiracje Japonią w kolekcji Louis Vuitton Cruise 2018

15.05.2017 Patryk Chilewicz

Inspiracje Japonią w kolekcji Louis Vuitton Cruise 2018

Filmy Akiry Kurosawy, alternatywna moda, czy nawet sztuki walki to jedne z wielu rzeczy, które kojarzą nam się z Japonią. Ten dziwny, z naszego punktu widzenia, kraj równie dobrze mógłby być inną planetą i to chyba ta inność ma wpływ na to, że Japonia jest niekończącym się źródłem inspiracji, tym razem dla Nicolas Ghesquière. Jak sam powiedział: „Po pustyni i Palm Springs, oceanie i Rio, chciałem pokazać zupełnie inny krajobraz, sprawić, by odbiorcy zanurzyli się w morzu zieleni”. I to bez wątpienia mu się udało. Muzeum Miho, przed którym pojawił się wybieg, to nie tylko perła architektoniczna Japonii autorstwa I.M.Pei odpowiedzialnego między innymi za piramidy przed Luwrem, ale jedna z najbardziej imponujących lokalizacji, w których odbył się pokaz mody.

Dlaczego Japonia? Nicolas wyznał, że od zawsze inspirował się tym krajem i jego kulturą. Przed pokazem kolekcji Cruise 2018 powiedział, że to właśnie Japonia była jednym z pierwszych państw, które odwiedził w swoim życiu i regularnie podróżuje tam od 20 lat. Pokaz w Kioto to jedynie kolejny dowód jego miłości do Japonii, a mnogość nawiązań do tej niezwykłej kultury sprawia, że jest to również jedna z najodważniejszych kolekcji w jego karierze. Począwszy od charakterystycznego makijażu nawiązującego, przez kolorystykę żywcem wyjętą z filmów Kurosawy i kończąc na konstrukcji ubrań nawiązującej do strojów samurajów oraz szeroko pojętych sztuk walki. Ghesquière umiejętnie manewruje pomiędzy japońskimi motywami, a tym co już dotychczas widzieliśmy w kolekcjach francuskiej marki. W kolekcji nie brakuje oversize’owych marynarek, kurtek z krótszymi rękawami, zarysowanych talii czy zwiewnych sukienek w sam raz na wieczorne spacery po Kioto.

Kolekcja Cruise 2018 poza wszystkim jest również hołdem wobec jednego projektanta – Kansaï Yamamoto, który jako jeden z pierwszych projektantów japońskich osiągnął międzynarodowy sukces. Yamamoto zasłynął również z tego, że stworzył większość kostiumów legendarnego Davida Bowie. Współpraca pomiędzy japońskim projektantem, a francuskim domem mody nie kończy się jednak na samej inspiracji. Yamamoto zaprojektował bowiem wszystkie torebki i kopertówki z wizerunkami masek Kabuki, a my nie mamy cienia wątpliwości, co do tego, że będą one hitem tego sezonu.

Podsumowując całą kolekcję, możemy powiedzieć tylko jedno. Brawo Ghesquière!