brak kategorii

Uwaga! Przez wąchanie jedzenia można… przytyć!

12.07.2017 Michalina Murawska

Uwaga! Przez wąchanie jedzenia można… przytyć!

Zwykle podchodzimy z rezerwą do fantastycznych doniesień rodem z żartów o „amerykańskich naukowcach”, ale pod tymi badaniami podpisuje się nie anonimowa szkoła działająca online, a prestiżowy Uniwersytet Kalifornijski w Berkeley. Naukowcy na podstawie badania zachowań i pracy organizmów myszy wysnuli wniosek, że mocna woń jedzenia sprawia, że nasz metabolizm zwalnia, przez co masa ciała w dłuższym okresie czasu ulega zwiększeniu.

Badanie polegało na wyizolowaniu trzech grup myszy. Jedne ciągle przebywały w otoczeniu zapachu tłuszczy z Burger Kinga, drugie wcale, a trzecie sporadycznie. Eksperyment pokazał, że myszy pozbawione jakichkolwiek zapachów zmniejszyły swoją masę, zupełnie inaczej niż te przebywające w oparach tłuszczu. Choć dostawały regularne i te same posiłki, to właśnie te otoczone zapachem znacząco przybrały na wadze. Naukowcy wnioskują, że z ludźmi sprawa ma się podobnie.

Nie myślcie jednak o nagłym zatykaniu nosa przy pizzeriach i innych smakowitych lokalach. Pozbawiając się woni nie dość, że sami sobie odbieramy radość, to jeszcze zwiększamy swoje szanse na zawał serca! Przy braku powonienia wzrasta poziom hormonu noradrenaliny, który potrafi być dla człowieka zabójczy.

Wniosek z tego jasny – do wszystkiego trzeba podchodzić ze zdrowym rozsądkiem. Nie przedawkowywać zapachu salami, ale też nie zamykać się w szczelnej bańce własnych idei o perfekcyjnym ciele.