MODA

Stella McCartney pozywa Steve’a Maddena

12.10.2015 Redakcja Fashion Magazine

Stella McCartney pozywa Steve’a Maddena

Torebka Falabella powstała w 2009 roku i szturmem zdobyła rzerze fanek. To typowy miękki miejski worek. Ma charakterystyczny trapezowy kształt i jest obszyta srebrnym łańcuchem, z którego zrobione są także rączki. Na fali jej popularności powstały różne wariacje kolorystyczne oraz wersję midi i mini. Jedynym jej minusem jest cena – od 475 funtów za małą torebkę, aż po 1230 funtów za dużą pokrytą frędzlami. Łudząco podobna torebka Steve’a Maddena nazwana „BTotally”, jest tak samo obszyta łańcuchem, jednak kosztuje jedynie 70 funtów.

(Od lewej) Torebka Steve’a Maddena oraz Stelli McCartney.

Prawnicy McCartney już zapowiedzieli podjęcie odpowiednich kroków prawnych, mających na celu zakazanie Maddenowi sprzedaży skopiowanych egzemplarzy. Strony na razie nie wydały żadnych komentarzy i milczą jak zaklęte. Warto dodać, że to nie pierwsze takie kłopoty projektanta. W zeszłym roku dom mody Balanciaga wysuwał podobne zarzuty pod jego adresem. Sprawa także dotyczyła torebki „Btalia”, którą Madden sprzedawał za podobną cenę, a która bardzo przypominała model „Motorcycle” francuskiej marki. Z kolei lata 2000-2002 to seria licznych konfliktów Maddena z prawem, do których można zaliczyć fałszowanie zeznań podatkowych, oszustwa giełdowe oraz machlojki finansowe. Projektant został skazany i odsiadywał wyrok aż do 2005 roku.

Czy Madden to król podróbek, który nie uczy się na błędach? Wiele z jego akcesoriów przypomina projekty domów mody takich jak Dior, Maison Margiela, czy Givenchy i na tym aktualnie opiera się jego działalność. Ostatnie spory prawne z wielkimi markami rozeszły się bez większego echa. Czy tym razem sprawa równie szybko ucichnie czy Madden poniesie konsekwencje prawne, które zniechęcą go do podobnych działań. Będziemy was informować na bieżąco.