brak kategorii

Robert Biedroń ambasador akcji #WOLEWIEDZIEC: „Ryzykowny seks? Dla samej adrenaliny? Polecam skok ze spadochronem.”[WYWIAD]

16.05.2018 Katarzyna Błażuk

Robert Biedroń ambasador akcji #WOLEWIEDZIEC: „Ryzykowny seks? Dla samej adrenaliny? Polecam skok ze spadochronem.”[WYWIAD]

Wiele głupstw popełnił pan w życiu, panie prezydencie?

Mnóstwo. Na koniec podstawówki nie chcieli wydać mi świadectwa, bo podczas świętowania tanim winem koledzy podburzyli mnie, żebym wygarnął naszej wychowawczyni wszystkie swoje żale. Głupota. Jako dzieciak pojechałem z kolegą na granicę. Po co? Bo chcieliśmy zobaczyć, jak wygląda Czechosłowacja. Zobaczyliśmy. Zatrzymali nas straż- nicy, przez cały dzień nie chcieli wypuścić, myśle- li chyba, że chcemy tam uciec. Takich historii każdy z nas ma mnóstwo. Szczęśliwie większość z nich nie przyniosła trwałych konsekwencji. Myślę, że to jest najważniejsza rzecz w sprawie bezpieczeństwa w sek- sie i HIV. To są chwile nierozwagi, które kosztują całe życie, a uchronienie się przed tym jest bardzo łatwe i powszechnie dostępne.

To chyba niezbyt dobrze o nas świadczy. Odkąd pamiętam, mówi się o zagrożeniu HIV. Nie uczymy się?

To pewien paradoks, bo kiedyś pod tym względem było znacznie lepiej. Pamiętam, że w latach 80. i 90. edukacja seksualna, także w kwestii bezpieczeństwa i profilaktyki przed HIV, była standardem. W po- czątkach pandemii HIV mnóstwo mówiło się o tym w przestrzeni publicznej. Ten strach przed chorobą, na którą nie ma lekarstwa, mobilizował do tego, żeby zachowywać się racjonalnie. Dzisiaj, gdy pierwsza fala dyskusji na ten temat opadła, ryzyko znowu się zwiększa. Pokolenie młodych ludzi nie ma po prostu tej świadomości ryzyka, którą miało moje pokole- nie. Z przerażeniem czytam raporty o tym, jak wielu młodych ludzi zaraża się chorobami z powodu ryzy- kownych zachowań, przede wszystkim dlatego, że nie zdają sobie sprawy z konsekwencji. To trochę tak, jak- byś skakał ze spadochronem i nie przygotował sprzętu. O, mam nawet dobre hasło: jak skaczemy ze spado- chronem, tak samo kochajmy się z kondomem. Słupsk, którego jestem prezydentem, jest jednym z niewielu miast w Polsce, gdzie wprowadzono program edu- kacji seksualnej. Właśnie przyjęliśmy nowy program, w którym będziemy również uczyć o bezpiecznym seksie. To będzie nowoczesna, obiektywna wiedza sek- sualna. Żadna ściema, jak dzisiaj na wychowaniu do życia w rodzinie.

…gdzie uczymy się tego, że najlepiej byłoby mieć jednego, stałego partnera przez całe życie. Co może i jest całkiem mądre, tyle że nie bardzo przystaje do rzeczywistości.

No właśnie. Historia ludzkości pokazuje, że zawsze mieliśmy z tym problem. Od starożytności ludzie bo- rykali się z zakażeniami i chorobami, które przenoszone były drogą płciową. Myślę, że ani moralność ani wartości konserwatywne tego nie zmienią. Dlatego tak ważne jest, żeby o tym otwarcie mówić. Inaczej przymykamy oczy, udajemy, że problem nie istnieje. Zdrowy rozsądek i medycyna są w tej kwestii znacznie bardzie skuteczne. Nie ma sensu walczyć z ludzką naturą.

Cały wywiad z prezydentem Robertem Biedroniem przeczytacie w najnowszym numerze Fashion Magazine.

Źródło Fashion Magazine nr 60