brak kategorii

Wielkanoc 2017: produkty kosmetyczne w kształcie wielkanocnego jajka

15.04.2017 Redakcja Fashion Magazine

Wielkanoc 2017: produkty kosmetyczne w kształcie wielkanocnego jajka

Baza pod makijaż Tonymoly

 

Kto by pomyślał, że w tym jajku niczym od mistrza Faberge kryje się baza pod makijaż. Na taki pomysł mogła wpaść tylko koreańska marka Tonymoly.  Wygładzająco-matujący balsam ma super zadanie do spełnienia – szybko tuszuje widoczność porów i przedłuża trwałość makijażu. Dzieje się to za sprawą wyjątkowych składników, które znajdują się w lekkiej konsystencji -w jej skład wchodzą m.in. ekstrakty z białka jajka, octu winnego i olejku kameliowego. Baza nie tylko szybko matowi skórę, ale także pięknie wygładza i sprawia, że twarz jest miękka w dotyku oraz gotowa na przyjęcie podkładu lub kremu BB. Gwarantujemy, że makijaż po zastosowaniu tego produktu długo utrzyma się na twarzy w nienagannym stanie.

Woda perfumowana Fame

Kształtem przypomina może nie kurze, a bardziej smocze jajo. Fame to pierwszy zapach kontrowersyjnej Lady Gagi. Choć na rynek trafił kilka lat temu, uważamy, że nie mógł nie pojawić się w zestawieniu.  Czarny jak smocza krew zapach będzie idealny dla tych z was, które nie lubią klasycznych woni, ale marzą o tym, by zaskakiwać. W tej nietypowej butelce znajdziemy takie nuty zapachowe jak  tygrysia orchidea połączona z kwiatem belladonny oraz morelą. Hipnotyzującą aurę daje nieśmiertelny jaśmin, a pikanteria to zasługa korzennego szafranu oraz dymnego, ciężkiego zapachu kadzidła.

 

Bez tych gąbeczek nie wyobrażamy sobie już zrobienia makijażu. Nie tylko ułatwiają nałożenie podkładu, ale także doskonale go rozprowadzają nawet w najtrudniejsze miejsca na twarzy np. kąciki nosa lub w zagłębienia na oku.  Ostro zakończona końcówka pomaga także w konturowaniu twarzy. Najbardziej lubimy je za to, że nie wchłania produktu więc nie musimy się martwić, że zużyjemy go więcej niż powinnyśmy. Przywitajcie wiosnę 14-dniową kuracją ekskluzywnymi koncentratami substancji czynnych, ukrytymi w 14 okienkach, trochę jak bożonarodzeniowym kalendarzu, tylko w wielkanocnej wersji. Kuracja dostarcza skórze wyselekcjonowanych, niezwykle skutecznych substancji czynnych, począwszy od nawilżających ekstraktów z alg, przez stymulujące tworzenie kolagenu w skórze peptydy, aż po luksusowe, wszechstronnie działające substancje anti-aging zawarte w ampułkach SeaCreation.  Po takiej kuracji zmęczona zimą cera odzyskuje świeżość, witalność oraz młodzieńczy wygląd.

W tym małym jajeczku kryje się nawilżający błyszczyk do ust, Kiss Me Balm, który nie tylko pielęgnuje usta, ale także pokrywa je kolorem. Dzięki komfortowej, kremowej formule łatwo nakłada się gp na usta. Ma przyjemny zapach, a po zastosowaniu nie zlepia ust, tylko przyjemnie nawilża. Mamy do wyboru 6 odcieni – od naturalnych, po zostawiające na ustach delikatny kolor.

 

 

 

I jeszcze jeden produkt od koreańskiej marki  Tonymoly. Jeśli kochacie pandy, albo przynajmniej film „Kung-fu Pand”a ten krem musi wejść w wasze posiadanie. My uśmiechamy się na sam jego widok. Nawilżająco-regenerujący krem do rąk zamknięty w tym misiowym opakowaniu szybko i skutecznie nawilża dłonie, dzięki ekstraktowi z bambusa, który znajduje się w jego składzie (a pandy przecież żywą się jego pędami). Krem pomaga wybielić ciemniejszą skórę na rękach, czyli ma działanie rozjaśniające, a to za sprawą miodu.  Ma niedrażniący, delikatny zapach i nietłustą konsystencję, więc szybko się wchłania.